Wybrane akcesoria niemowlęce okiem fizjoterapeuty

Wychowanie dziecka w czasach dobrobytu stwarza wiele pułapek dla rodziców. Chcąc dać swojemu dziecku wszystko to, co najlepsze, decydują się oni na zakup różnych atrakcyjnych artykułów przeznaczonych dla niemowląt. Obecnie jest w czym wybierać, a gadżety dla dzieci kuszą kolorami, wydawanym dźwiękiem, jakością wykonania, znaną marką. Nie zapominajmy jednak o podstawowej sprawie – jaka jest właściwie funkcja przedmiotu i czy nie zaburzy ona prawidłowego rozwoju malucha?

1. Chodziki

Gdy tylko pojawiły się na polskim rynku, od razu podbiły serca rodziców. Dzieciom dają frajdę uzyskania pozycji pionowej, ale również przemieszczania się w niej. Rodzicom gwarantują chwilę wytchnienia i możliwość zajęcia się czymś innym niż zabawą z pociechą. W rozsądnej opiece nad dzieckiem obowiązuje podstawowa zasada niewyprzedzania jego rozwoju. Oznacza to, że dziecka, które nie siada nie powinno się sadzać, a dziecka, które samodzielnie nie staje, nie powinno się sztucznie wprowadzać w tę pozycję, bo jego ciało nie jest jeszcze na to gotowe.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Pamiętajmy, że wzorce ruchowe powstają na bazie doświadczeń, również tych niekorzystnych. W chodziku dziecko doświadcza przemieszczania się w pozycji pionowej, jednak nie jest to naturalny chód. Brakuje w nim choćby pełnego obciążenia stóp, bo dziecko jest zawieszone na biodrach. W związku z tym brakuje wyczucia, jak operować środkiem ciężkości ciała, jak utrzymać równowagę na dwóch nogach i amortyzować upadki.

2. Bujaki

Choć pozornie nieszkodliwe, bujaki również nie powinny być nadużywane. Dziecko, które nie ma jeszcze dobrej kontroli głowy, wprowadzone w pozycję półsiedzącą może nie mieć na tyle wydolnego układu mięśniowego, żeby utrzymać głowę prosto, w osi ciała. Za trudna dla ciała dziecka pozycja może spowodować powstanie asymetrycznego ustawienia głowy – w skłonie do lewego lub prawego barku.

Ponadto, o ile noworodek fizjologicznie ma zgięciowe ustawienie kręgosłupa, o tyle w miarę rozwoju choćby kręgosłup lędźwiowy powinien się prostować. Aby to umożliwić, dziecko powinno leżeć na brzuchu i trenować podpór, a zamiast tego w bujaku trenuje brzuszki.

3. Moda dziecięca

Na dziale ubranek dla niemowląt kuszą piękne małe stroje wyglądające zupełnie jak te przeznaczone dla starszych dzieci. Obecnie bez problemu miesięcznemu dziecku można zakupić elegancką koszulę i dżinsy. Należy jednak zadać sobie pytanie – czy w takim stroju maluch będzie mógł swobodnie odkrywać możliwości ruchowe swojego ciała? Ubranie nie może pozbawiać dziecka takich doświadczeń.

4. Obuwie

Rodzicom często trudno jest się oprzeć pięknie wyglądającym, malutkim bucikom, które świetnie będą komponowały się ze strojem malucha. Tylko po co są buty? Zapewne większość odpowie, że „do chodzenia”. No właśnie, z zakupem pierwszego obuwia wstrzymajmy się do czasu, kiedy dziecko już na tyle opanuje sztukę przemieszczania się na dwóch nogach, że będzie chciało wypróbować tę umiejętność poza domem.

A jeśli ktoś kupuje sztywne obuwie dla zapewnienia dziecku komfortu termicznego, polecam zmienić taktykę i wyposażyć dziecko w ciepłe skarpetki. Stopa dla prawidłowego rozwoju potrzebuje dotyku i ruchu, jak zwykle nieskrępowanego.

Niech rozsądek i umiar będą naszymi doradcami, dzieciom zaś dajmy czas na harmonijny rozwój.

Artykuł powstał we współpracy z Klubem Rodzica.