Symbole bożonarodzeniowe
W Anglii w Wigilię nie króluje nic. Za to w Boże Narodzenie kiedyś królowała głowa dzika. Teraz podstawą jest indyk, mince pie - ciasto drożdżowe z mięsnym farszem, wzbogaconym o suszone owoce i korzenne przyprawy, a na deser Christmas pudding - ciężkie ciasto z owocami. Dawno temu przygotowywany był na wiele miesięcy przed Świętami. Ugotowany czekał na Boże Narodzenie owinięty w płótno. W Święta rozwijano go i wzbogacano przeróżnymi drobiazgami, które miały stanowić wróżbę dla jedzących (trzeba było uważać, żeby się nie zadławić jakimś pierścionkiem). Anglicy mają również tradycyjny napój, tzw. Lamb’s wool - połączenie mocnego piwa z korzennymi przyprawami i pieczonym jabłkiem.
W Bułgarii zamiast indyka mamy potrawy postne. We Francji, jeśli siadają do wieczerzy, to po Pasterce serwują ostrygi, gęsie wątróbki i indyka nadziewanego specjalnym farszem. Na deser trufle czekoladowe i obowiązkowo tzw. "Polano Bożego Narodzenia" - czekoladowa rolada posypana zielonym cukrem pudrem tak, by imitowała mech na konarze. Bez względu na to, czy będzie to kolacja 24 XII, czy obiad 25 XII, ma być luksusowo, delikatesowo i wytwornie.
We Włoszech to, co znajdzie się na stole podczas obiadu 25 XII uzależnione jest od regionu, w którym ten stół będzie stał. Najprawdopodobniej nie zabraknie indyka i korzennego, suchego ciasta drożdżowego. Ciasto to stanowi również bardzo popularny świąteczny podarek. Ponadto będą przeróżne mięsa, pieczenie, charakterystyczne dla kuchni Włoch: makarony, zupy i przeróżne desery.
W Portugalii istotnym elementem Bożego Narodzenia jest tzw. ciasto królewskie - bolo de rei, pełne rodzynek i orzechów, wśród których jest jedno ziarenko bobu, mała zabawka lub ozdoba. Jak na nią trafić, to szczęście murowane. Tyle, że za rok taki farciarz będzie musiał obdarować ciastem każdego z biesiadników.
Hiszpanie uwielbiają słodycze, np. yemas - praliny z żółtek i cukru, tocino de cielo - niebiańskie praliny i turrones - przysmak z prażonych migdałów, miodu i cukru. Z bardziej konkretnych potraw pojawia się leszcz morski, owoce morza, pieczenie z przeróżnych mięs, kapusta (lub kalafior), owoce. Ale i oni nie świętują Wigilii, a jedynie Boże Narodzenie, a szczególnie hucznie Święto Trzech Króli.
W Szwecji wieczerza rozpoczyna się, z zegarkiem w ręku po Kaczorze Donaldzie, rozmoczoną suszoną rybą o dźwięcznej nazwie iutfisk. Na stole pojawiają się ryby - śledź króluje obok łososia, jeden i drugi na milion sposobów - oprócz nich szynki w sosie musztardowym, pasztety, galarety, żeberka na zimno, łoś lub renifer, faszerowana kaczka, ziemianki, buraczki. Podobno nie ma święta bez szwedzkich pulpecików (wszyscy je znamy z Ikei) i zapiekanki ziemniaczanej, o wdzięcznej nazwie pokusa Janssona.
W Danii obiad Wigilijny rozpoczyna się po mszy w okolicach godziny 18. Tradycyjnie otwiera go ryż z cukrem i cynamonem, okraszony masłem i zalany ciemnym piwem (bezalkoholowym). Po nim patriotycznie ozdobiona gęś z nadzieniem jabłkowo-śliwkowym lub z ziemniakami z pieprzem. Z jarzyn prym wiedzie czerwona kapusta gotowana w czerwonym winie i bardzo ostry sos. Dla osłody szarlotka, placek z kruszonką lub galaretka z czerwonych porzeczek. Do popitki mocne, korzenne grzane wino.
W Niemczech na wigilijnym stole też jest różnie, w zależności od tego czy to północ, czy południe kraju. Na „górze" karp w wielu odsłonach, na „dole" gęś, kaczka lub dziczyzna. W Święta najważniejsze jest śniadanie 25 XII. Obok wędlin, na stół wjeżdżają faszerowane kasztanami lub owocami gęsi. Może być i królik z kluseczkami. Podstawą w łakociach jest marcepan, pierniki norymberskie, piernik Elizy (masa korzenno-orzechowa lub migdałowa jest rozkładana na opłatku, pieczona i oblewana lukrem lub czekoladą). W Alzacji prym wiodą kruche i półkruche ciasta z owocami. Podobno najlepiej smakują przed Pasterką w połączeniu z grzanym winem. Piecze się tam również ciasta drożdżowe w formach nadających im kształt gwiazdy lub dzieciątka w pieluszkach.
W Czechach Wigilia ma charakter podobny do tej u nas. Zaczyna się wieczorem po całodniowym poście, a na talerzach pojawiają się: karp w maśle, zupa grzybowa, białe ciasto z bakaliami i opłatki smarowane czosnkiem lub miodem.
To jedynie pobieżny rzut oka na świąteczny jadłospis w różnych zakątkach Europy. Zapewne bywalcy znają wiele innych, mniej lub bardziej charakterystycznych potraw. Zapraszamy więc do podzielenia się swą wiedzą w komentarzach.