Boże Narodzenie w Szwecji
Pisząc o Świętach Bożego Narodzenia w Szwecji nie sposób pominąć szeroko zakrojonych przygotowań do nich. A zaczyna się je już na cztery tygodnie przed Wigilią. W pierwszą niedzielę adwentu zapala się pierwszą adwentową świeczkę w świeczniku, który zazwyczaj samemu się dekoruje mchem i błyskotkami albo suszonymi owocami. Większość szwedzkich rodzin spędza ten dzień na pieczeniu z dziećmi ciastek typu lussebullar (bułeczki z szafranem) i pepparkakor (pierniczki) oraz dekorowaniu domów, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Zapala się wtedy specjalne gwiazdy i świeczniki w oknach.
1. Święta w Szwecji
Kolejnym, bardzo ważnym dniem przygotowań do Bożego Narodzenia jest 13 grudnia, którego obchodzi się Lucia, czyli Dzień Świętej Łucji. To święto obchodzone jest w Szwecji bardzo uroczyście. Zwłaszcza w szkołach i przedszkolach.
Rozdawaniem gwiazdkowych prezentów od dziesiątków lat zajmuje się Jultomte. Pojawia się w domu najczęściej pod koniec kolacji wigilijnej. Szwedzi nie mają natomiast zwyczaju chodzenia na pasterkę, a nieliczni wierni idą do kościołów w świąteczny poranek. Wedle starej tradycji każdego, kto zjawi się w domu w czasie świąt, trzeba ugościć. To akurat jest podobne do naszej, polskiej tradycji.
2. Potrawy szwedzkie
W Wigilię rano je się tradycyjne śniadanie: risgrynsgr z cynamonem i migdałami. A o trzeciej po południu cała rodzina zasiada przed telewizorem, żeby obejrzeć Kaczora Donalda. Szwedzka telewizja od niepamiętnych czasów wyświetla te kreskówkę właśnie w wigilijne popołudnie. Dopiero po jej obejrzeniu zasiada się do stołu.
A podczas szwedzkiej wigilii je się bardzo dużo: szynkę, przyrządzone na różne sposoby śledzie (zawsze domowej roboty), łososia i kilka innych rodzajów ryb. Do tego małe kiełbaski, domowej roboty, różne zapiekanki typu Janssons frestelse, pasztety. Do tego wszystkiego podawane są wypieki i cukierki. A także trunki, na przykład na bazie grzanego wina. Pije się je często i w dużych ilościach. Okres poprzedzający Święta Bożego Narodzenia nie jest tu wyjątkiem.
Oto moje spostrzeżenia na Świata Bożego Narodzenia w Szwecji. Spojrzenie nieco z zewnątrz, bo sami wciąż jesteśmy wierni naszym, polskim tradycjom.