Trwa ładowanie...

Równowaga mikrobioty jelitowej od pierwszych dni życia. "Zastrzyk odporności"

 Katarzyna Prus
27.03.2024 12:36
Równowaga mikrobioty jelitowej od pierwszych dni
Równowaga mikrobioty jelitowej od pierwszych dni (GettyImages)

Bakterie zasiedlające jelita sterują odpornością całego organizmu. Dlatego o równowagę mikrobioty jelitowej trzeba dbać od najmłodszych lat. - Jaki będzie nasz układ odpornościowy i jaki będzie nasz rozwój, zależy od tego, jaki był poród - podkreśla prof. Piotr Albrecht, specjalista pediatrii, gastroenterologii i gastroenterologii dziecięcej.

spis treści

1. Ochrona od urodzenia

Mikrobiota jelitowa, czyli bakterie, które zasiedlają przewód pokarmowy, kształtuje się już w życiu płodowym, a jej równowaga (brak dominacji szkodliwych bakterii) jest uzależniona od tego, jak odżywia się matka.

- Jeśli kobieta w ciąży nie odżywia się zdrowo, je za mało błonnika, a w jej diecie dominuje przetworzone jedzenie, cukier czy produkty z białej mąki, to nie ma co oczekiwać, że w kształtującej się mikrobiocie dziecka będzie panowała równowaga - tłumaczy dietetyk kliniczny dr n. o zdr. Hanna Stolińska.

Zobacz film: "Pytanie mamy - Kiedy maluszka boli brzuch. Porozmawiajmy o probiotykach"

- Niezdrowa dieta to pożywka dla szkodliwych bakterii zasiedlających jelita. Dziecko, które w czasie ciąży odżywia się dokładnie tym, czym matka, nie ma więc skąd czerpać korzystnych dla zdrowia drobnoustrojów lub czerpie ich za mało - dodaje.

Kluczowe znaczenie ma także poród. Naturalny, stwarza noworodkowi niepowtarzalną okazję do przejęcia bakterii z przewodu pokarmowego i dróg rodnych matki. Dzieci, które rodzą się w wyniku cesarskiego cięcia, nie mają takiej szansy, bo stykają się głównie ze skórą matki, gdzie takich drobnoustrojów jest mniej i są one mniej różnorodne.

Mikrobiota jelitowa kształtuje się od urodzenia
Mikrobiota jelitowa kształtuje się od urodzenia (Getty Images)

- Jaki będzie nasz układ odpornościowy i jaki będzie nasz rozwój, zależy od tego, jaki był poród. Mikrobiota może być bardzo zróżnicowana w zależności od tego, czy poród jest naturalny - i wtedy będzie dobra, czy w wyniku cesarskiego cięcia - i wtedy będzie zdecydowanie gorsza, jeśli chodzi o kształtowanie układu odpornościowego - zaznacza prof. Piotr Albrecht, specjalista pediatrii, gastroenterologii i gastroenterologii dziecięcej w nowym odcinku programu "Pytanie Mamy".

- Dzieci, które rodzą się naturalnie, dostają od razu "zastrzyk odporności", który sprawia, że ich mikrobiota jelitowa jest bogatsza niż u dzieci urodzonych w wyniku cesarskiego cięcia, a to przekłada się na to, czy będzie właściwie spełniała swoją funkcję. To właśnie bakterie zasiedlające jelita stoją za odpornością całego organizmu lub jej brakiem - dodaje dr Stolińska.

2. Odpornościowa bomba

Problem zaburzonej mikrobioty u noworodków po cesarskim cięciu może jeszcze nasilić sposób ich karmienia.

- Podczas karmienia piersią dziecko dostaje kolejną dawkę naturalnej odporności - zaznacza dr Stolińska.

Kluczowe jest tu colostrum, czyli pierwsze mleko, jakie noworodek dostaje od matki przez kilka pierwszych dni po porodzie. To właśnie w tym czasie mleko matki ma najwięcej substancji wzmacniających odporność dziecka.

To bezcenna mieszanka węglowodanów, białek i tłuszczów, a także witamin i cennych minerałów jak żelazo, cynk, magnez, mangan, fosfor oraz wapń. Znajdziemy tam m.in. laktoferynę, która ma działanie przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwpasożytnicze czy lizozym - białko, które niszczy błonę komórkową bakterii.

- W przypadku, kiedy dziecko ma zaburzoną odporność, przechodzi z infekcji w infekcję, z czym może się wiązać także nadmierne podawanie antybiotyków, które także zaburzają mikrobiotę jelitową, warto zadbać o probiotyki - zaznacza dietetyk.

Probiotykami powinno się też wspomagać mikrobiotę wcześniaków, a także dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym. To także nieocenione wsparcie w trakcie antybiotykoterapii oraz po jej zakończeniu (po odstawieniu antybiotyków może okazać się niezbędne nawet przez kilka miesięcy).

3. Skutki zaburzenia mikrobioty jelitowej

Konsekwencje tzw. dysbiozy, czyli braku równowagi mikrobioty jelitowej, mogą być bardzo poważne.

- Problemy z jelitami to aktualnie prawdziwa plaga, nie tylko u dorosłych, ale też u dzieci, nawet tych bardzo małych. Coraz częściej trafiają do mnie rodzice nawet z dwu- czy trzylatkami, które już zmagają się z problemami wynikającymi z zaburzonej mikrobioty jelitowej - przyznaje dr Stolińska.

- Oczywiście ma to konkretne przyczyny, z których niestety nie zawsze zdajemy sobie sprawę. Nie zawsze rodzice mają też świadomość konsekwencji takich zaburzeń, które mogą prowadzić do konkretnych dolegliwości jeszcze w dzieciństwie, ale też wpływać na to, jak ten mały organizm będzie się rozwijał i jak będzie sobie radził w dorosłym życiu - zaznacza ekspertka.

Dr Stolińska ostrzega, że zaburzona mikrobiota na przykład u dzieci po cesarskim cięciu może doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych m.in. alergii, zaburzeń odporności, astmy, chorób zapalnych układu pokarmowego, w tym jelit, cukrzycy typu 1, a nawet - w dłuższej perspektywie - przyczynić się do rozwoju nowotworu.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze