Pierwszy taki poród na świecie
Medycyna nigdy dotąd nie poczyniła tak rewolucyjnego kroku w leczeniu niepłodności. Niedawno świat obiegła informacja o zadziwiającym dokonaniu belgijskich lekarzy. Umożliwili oni zajście w ciążę kobiecie, która na skutek działań ubocznych chemioterapii mogła nigdy nie zaznać smaku macierzyństwa.
1. Historia z happy endem
Jako dziecko, pragnąca zachować anonimowość mieszkanka Afryki, zapadła na anemię sierpowatą – poważną chorobę krwi wymagającą leczenia przy zastosowaniu chemioterapii. Na skutek leczenia podjętego w Belgii przestał funkcjonować jeden z jej jajników, co jest jednym z często występujących skutków ubocznych stosowania tego typu metody. Lekarze pobrali i zamrozili tkanki pochodzące z drugiego z nich.
Jak się okazało, decyzja nie mogła być bardziej trafna – drugi z pozostałych jajników przestał działać, kiedy dziewczyna miała 15 lat. Chociaż procedury tej nie stosuje się w przypadku niedostatecznie jeszcze wykształconych jajników, była to dla Afrykanki jedyna szansa na zajście w ciążę w przyszłości. Z szansy tej skorzystała dziesięć lat później.
Podczas okresu dojrzewania w jajnikach rozwijają się pęcherzyki Graffa, które stopniowo dojrzewają i uwalniają komórki jajowe. Lekarze nie mieli pewności, czy proces ten będzie przebiegał w dalszym ciągu, mimo oddziaływania bardzo niskiej temperatury. Co więcej – nie było jasne, w jaki sposób zareaguje gospodarka hormonalna osoby dorosłej po przeszczepie pęcherzyków pobranych od dziecka.
Na szczęście okazało się, że po zabiegu jajnik działa bez zarzutu. U kobiety niespełna pół roku później wystąpiła miesiączka, dzięki czemu mogło dojść do całkowicie naturalnego poczęcia – obyło się zatem bez terapii wspomagających płodność i stosowania zabiegu in vitro. Pod koniec minionego roku na świat przyszedł jej zdrowy syn, a naukowcy nie wykluczają możliwości jej ponownego zajścia w ciążę.
2. Szansa dla wielu
To ekscytujące wydarzenie daje nadzieję tysiącom młodych kobiet, których płodność jest zagrożona na skutek chorób nowotworowych lub innych schorzeń, w przebiegu których może dojść do uszkodzenia układu rozrodczego. Komórki jajnika mogą być zamrożone przez wiele lat, dzięki czemu szansa na poczęcie dziecka chorych, np. na raka, dziewczynek znacznie wzrasta. Zwłaszcza, jeżeli pierwszy przeszczep się nie powiedzie, może zostać wykonany kolejny.
Badania nad nową metodą leczenia niepłodności nadal trwają. Nie wiadomo bowiem, czy procedura zadziała, gdy pobrane zostaną komórki pochodzące od dziewczynki, która nie weszła jeszcze w okres dojrzewania.
Źródło: webmd.com
Zobacz także: Cesarskie cięcie to nie poród? Młoda mama sprzeciwia się takiemu podejściu Poród w hipnozie coraz bardziej popularny Poród i zwyczaje okołoporodowe w dawnej Polsce