Trwa ładowanie...
Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Lek. Izabela Lenartowicz

Odparzenia na pupie - leczenie odparzeń

Avatar placeholder
Klaudyna Jurata 26.10.2017 15:52
Odparzenia u noworodków
Odparzenia u noworodków (123rf)

Dlaczego maluszkom tak często odparza się pupa? Jak temu zapobiec? Zaczerwienienie skóry, w miejscach, gdzie styka się ona z pieluchą, zdarza się mimo najlepszej pielęgnacji i stosowania najdelikatniejszych pieluszek. Nie przejmuj się nim, mamo. Spróbuj pozbyć się problemu.

1. Skąd to się bierze?

Skóra dziecka jest wyjątkowo delikatna. Ochronna warstwa lipidowa (tłuszczowa) tworzy się powoli, dlatego im mniejszy maluch, tym większe ryzyko podrażnień. Zbyt długi kontakt skóry z zawartym w moczu amoniakiem, spowodowany zbyt rzadką zmianą pieluszek, to najczęstsza przyczyna odparzeń. O kłopot nietrudno i wtedy, gdy malec w nocy zrobi kupkę i nie zaalarmuje rodziców. Rano na skórze mogą już być bolesne skutki nocnej wpadki. Rumień pieluszkowy bywa również efektem przegrzania lub otarcia.

Czasem niekorzystne zmiany są spowodowane wprowadzeniem nowego pokarmu czy źle dobranych kosmetyków, gdyż w ten sposób może objawiać się alergia. Podrażniona skóra jest obiektem ataku dla bakterii czy grzybów, dlatego nie lekceważ takich zmian, by uniknąć poważniejszych kłopotów.

2. Wietrzenie i pielęgnacja

Zobacz film: "Codzienna pielęgnacja zdrowej skóry niemowląt i małych dzieci"

Jeśli zapewnisz podrażnionej skórze odpowiednią dawkę tlenu oraz wyjątkowo starannie zadbasz o jej higienę, zapewne łagodne zmiany ustąpią samoistnie już po kilku dniach. Przede wszystkim pamiętaj, by po każdej kupce umyć skórę ciepłą, przegotowaną wodą i mydełkiem przeznaczonym dla dzieci w wieku twojego maluszka. Chusteczki nawilżane nie zastąpią solidnego mycia: wykorzystuj je raczej poza domem i w przypadku, gdy maluch zrobi siusiu.

Po myciu trzeba skórę dokładnie osuszyć i posmarować kremem, najlepiej leczniczym, przyspieszającym gojenie ran.

  • Kiedy to tylko możliwe, pozwól dziecku chociaż na parę minut odpocząć od pieluchy. Nie dopuść jednak, by malec w tym czasie przemarzł. Latem to nie problem, ale zimą postaraj się, by temperatura w pomieszczeniu nie spadła poniżej 20 st. C, a także, żeby nie było przeciągu. Jeśli maleństwu marzną stopy, załóż mu skarpetki.
  • Byłoby dobrze, by dzidziuś poleżał troszkę na brzuszku. Tak jest lepiej dla pupy, ale i dla kręgosłupa.Pamiętaj, że w tej pozycji nie zostawiamy śpiącego malca.
  • Zadbaj, by materiał, na którym leży maluch, był przyjazny podrażnionej skórze. Sprawdza się miękki ręcznik czy tetrowa pielucha, pod warunkiem, że są starannie wysuszone i wypłukane z proszku.

3. A może to uczulenie?

Proszek do prania (nawet ten przeznaczony dla niemowląt), żel do mycia czy leczniczy krem, jakiś związek chemiczny zawarty w mokrych chusteczkach czy jednorazowych pieluszkach - wszystko to może powodować alergię kontaktową. Zmiany na skórze to także efekt alergii pokarmowej. Jeśli podejrzewasz, że właśnie ona jest przyczyną problemów, skontaktuj się z pediatrą.

Bardzo rzadko zdarza się, by mały alergik źle reagował tylko na jedną substancję. Lekarz doradzi ci, jakich innych pokarmów czy kosmetyków unikać, żeby problem się nie powtórzył. Pomoże ci także dobrać te bezpieczne i w razie konieczności skieruje do alergologa. Zazwyczaj jednak u najmniejszych pacjentów z łagodnymi postaciami uczuleń problem z czasem rozwiązuje sam.

Gdy dziecko przyjmuje antybiotyk i pojawiły się zmiany na skórze, najczęściej nie są objawem uczulenia na lek, a raczej reakcji skóry na zmieniony skład stolca. Dziecięce jelita często źle znoszą antybiotyki, dlatego konieczne jest przyjmowanie leków osłonowych. Jeśli lekarz ich nie przepisał, koniecznie go o to dopytaj.

4. Nie podrażnienie, a zakażenie

Zdarza się, że łagodne zmiany na skórze przechodzą w pieluszkowe zapalenie skóry, które objawia się pojawieniem na skórze dziecka drobnych pęcherzyków z płynem, wysypką, pojedynczymi krostami, bądź krwawiącymi rankami. Objawem poważniejszej infekcji jest także podwyższona temperatura ciała (ponad 38 st. C), kłopoty ze snem, płaczliwość, rozdrażnienie.

Gdy tylko zauważysz takie zmiany, koniecznie umów się na wizytę do pediatry. Zapewne będzie konieczne leczenie antybiotykiem. Jeśli kłopot jest wywołany właśnie przez stosowany już antybiotyk, także trzeba iść z dzieckiem do lekarza. Być może zmieni lek, bądź zaproponuje dodatkowe leczenie, by wykurować także skórę na dziecięcej pupie.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze