2 z 5Wracała do domu, płakała i jadła
32-letnia kobieta w końcu ważyła aż 112 kg. Jak sama przyznała, to był najgorszy okres w jej życiu. Udawała przed całym światem, że wszystko jest w porządku, ale w rzeczywistości często płakała i czuła się samotna, pomimo posiadania rodziny. W końcu zostawił ją również partner.
Na ulicy słyszała szeptane określenia typu ''tłusta świnia''. Jak reagowała na tego typu sytuacje? Wracała do domu, płakała i jadła. Dziennie spożywała około 5000 kalorii, czyli dwa razy więcej niż powinna.
Zobacz także: Filip Chajzer: To uzależnia, ale warto zaryzykować