Dzieci z ubogich rodzin są bardziej zagrożone otyłością
Nowe badania opublikowane na łamach European Journal of Public Health pokazują, że dzieci z biedniejszych środowisk są trzy razy bardziej narażone na otyłość niż maluchy z bogatszych rodzin, co sugeruje że bieda i otyłość są ściśle powiązane.
1. Pieniądze mają znaczenie
Eksperci z University College London przeanalizowali dane 20 tys. rodzin w Wielkiej Brytanii. Porównali oni wagę dzieci w wieku 5 i 11 lat. Badania wykazały powiązanie pomiędzy względną biedą a otyłością. Już u 5-letnich dzieci występowało aż dwukrotnie większe prawdopodobieństwo otyłości w porównaniu z bogatszymi rówieśnikami.
Autorzy badania twierdzą, że najlepiej interweniować we wczesnym dzieciństwie, ponieważ środowisko rodzinne ma wtedy znacznie większy wpływ na zdrowy rozwój. Badania pokazują, że uprawianie sportu częściej niż trzy razy w tygodniu jest bardzo ważne, podobnie jak wcześniejsze chodzenie spać czy regularne spożywanie owoców – wszystkie te czynniki wpływają na zachowanie zdrowej wagi.
2. Wyższe wykształcenie, większa świadomość
Inne badania powiązane z tą kwestią sugerują, że dzieci rodziców o wyższym wykształceniu częściej jedzą śniadanie oraz spożywają mniej kalorii pochodzących z niezdrowych przekąsek. Co wiecej, uboższe rodziny zwykle kupują przetworzoną żywność z dużą ilością cukru i tłuszczu, co przekłada się na dłuższą datę ważności.
Naukowcy mówią też o pokonywaniu przyczyn nierówności socjoekonomicznych na równi z przeciwdziałaniem otyłości wynikającej z czynników związanych ze stylem życia. Wczesna interwencja rodziców ma wielki potencjał, a dowody uzyskane na podstawie badania sugerują, że proces ten powinien rozpocząć się na długo przed narodzinami dziecka.
Nadwaga i otyłość u dziecka to większe prawdopodobieństwo wystąpienia poważnych chorób, takich jak cukrzyca typu 2, choroby serca lub nowotwory w późniejszym etapie życia.