Jaka jest rola mamy w procesie leczenia?
Artykuł sponsorowany
Choroba dziecka to trudny okres zarówno dla samego maleństwa, jak i jego rodziców. O ile ból brzucha czy katar to dolegliwości, z którymi jesteśmy w stanie poradzić sobie sami, podając dziecku powszechnie dostępne farmaceutyki, to czasem jednak sytuacja zdrowotna dziecka staje się na tyle poważna, że konieczne jest leczenie szpitalne. Jak w tej trudnej sytuacji zachować zimną krew i zadbać o szybsze wyzdrowienie naszej pociechy?
1. Obecność to podstawa
Obecność rodzica w trakcie hospitalizacji to najważniejszy czynnik dla zdrowia każdego malucha. Siedząca przy łóżku mama, która dotknie, pogłaszcze i uspokajającym tonem wpłynie na samopoczucie malucha, w znacznym stopniu przyspieszy skuteczność leczenia nawet najpoważniejszej choroby. Bliskość mamy jest istotna zwłaszcza wtedy, gdy maluch nie rozumie wypowiadanych do niego słów. Zamiast uspokajającego tonu, tłumaczącego zasadność leczenia, kilkumiesięczne dziecko bardziej pozytywnie odbierze dotyk mamy. Da to mu poczucie bezpieczeństwa i zmniejszy strach przed obcymi ludźmi i nowym otoczeniem. Jeśli jednak nie możemy towarzyszyć naszemu maluszkowi 24 godziny na dobę, poprośmy o pomoc babcie czy ciocie, które zmienią nas w czuwaniu przy dziecku. Pamiętajmy też o dobrym kontakcie z pielęgniarkami, które w wolnej chwili posiedzą przy naszym maluszku.
2. Nocny dyżur
Najtrudniejsze w leczeniu maluszka są szpitalne noce. O ile w domu jesteśmy w stanie podejść do łóżeczka i uspokoić dziecko na rękach, to nasza nieobecność przy dziecku w szpitalu w nocy znacznie nam to utrudnia. Niektóre szpitale oferują mamie łóżko przy łóżeczku dziecka, m.in. dzięki inicjatywie firmy Procter & Gamble we współpracy z Fundacją Polsat, które realizują projekt pokojów dla mam „Z dumą wspieramy mamy”, tworząc w szpitalach miejsca zapewniające mamom domowe warunki podczas hospitalizacji dziecka, tak aby mogły w pełni koncentrować się na swoim maluchu i wspierać je w powrocie do zdrowia.
To musisz wiedzieć
- Jakie prawa przysługują mamom i ich dzieciom przebywającym w szpitalu?
- Jak się zachowywać i wspierać dziecko w powrocie do zdrowia w szpitalu?
- Czego musisz dopilnować, opuszczając szpital po zakończeniu leczenia dziecka?
- Jak odnaleźć się w szpitalu i jak współpracować z zespołem lekarzy i pielęgniarek?
- Jak przygotować się do wyjazdu z dzieckiem do szpitala, co ze sobą zabrać, o co zadbać?
Oprócz samego pokoju, do dyspozycji mam są również produkty P&G potrzebne w codziennym życiu, takie jak szampon do włosów, odżywka, płyn do prania czy krem do twarzy, dzięki którym jakość życia w takim miejscu jak szpital może być dużo lepsza, niemal taka jak w domu. Śpiąc w jednym pomieszczeniu z dzieckiem, mama jest w stanie w każdym momencie do niego podejść i je uspokoić. W ten sposób pozytywnie wpływa na rozdrażnienie i stres maluszka. Czasem jednak i taka obecność mamy jest dodatkowo płatna. To, jak wygląda opieka rodziców nad dzieckiem w nocy, zależy od indywidualnych ustaleń szpitala, dlatego warto rozmawiać z pielęgniarkami o możliwości zostania w szpitalnej sali na noc. (1)
Według wielu lekarzy nieustanna obecność mamy przy chorym dziecku nie tylko zapewnia mu poczucie bezpieczeństwa i zmniejsza poziom stresu, ale także znacznie skraca czas leczenia dziecka. W dobie, w której liczba pielęgniarek na oddziałach pediatrycznych nie jest wystarczająca, opieka mamy daje też komfort odpowiedniej pielęgnacji dziecka – zmiany brudnego ubranka, założenia świeżej pieluszki oraz nakarmienia i umycia maluszka. Rola mamy w procesie leczenia dziecka jest więc nieoceniona.
Chcesz dowiedzieć się więcej o pobycie dziecka w szpitalu, waszych prawach i obowiązkach? Dowiedz się więcej o akcji „Z dumą wspieramy mamy” i pobierz poradnik "Maluszek w szpitalu - wyzwanie zarówno dla rodzica, jak i dla dziecka":