Trwa ładowanie...

Herbatę z lukrecji piła 3 razy dziennie. Trafiła do lekarza z bólem głowy i nadciśnieniem

 Aleksandra Miłosz
30.11.2018 17:30
Herbatę z lukrecji piła 3 razy dziennie. Trafiła do lekarza z bólem głowy i nadciśnieniem
Herbatę z lukrecji piła 3 razy dziennie. Trafiła do lekarza z bólem głowy i nadciśnieniem

Lekarze przekonują, że picie dużych ilości herbat może pomóc pozbyć się problemów trawiennych, nawodni organizm i poprawi odporność. Czasem jednak, chcąc wzmocnić efekty i korzyści płynące z picia naszej ulubionej herbaty, stosujemy ją w zbyt dużych ilościach. Przekonała się o tym 48-kobieta, która w 4 miesiące po rozpoczęciu picia herbaty z lukrecji zaczęła się skarżyć na bóle i zawroty głowy. Okazało się jednak, że to dopiero początek jej problemów zdrowotnych.

Kiedy ból głowy, nudności i zawroty utrzymywały się u 48-latki przez dłuższy czas, ta postanowiła skonsultować swój stan za lekarzem. Okazało się, że oprócz dotychczasowych dolegliwości, cierpi też na nadciśnienie i niski poziom potasu we krwi. Ten z kolei oprócz podwyższonego ciśnienia krwi mógł spowodować zaburzenia pracy serca, a nawet doprowadzić do niewydolności.

Niestety, lekarz pierwszego kontaktu nie był w stanie określić przyczyny nagłego pogorszenia się stanu zdrowia kobiety. Pacjentka otrzymała jedynie receptę na lek, który miał obniżyć podwyższone ciśnienie. Okazało się jednak, że lekarstwo nie działa, a lekarze z bezradności rozkładali ręce.

Zobacz także:

Przychodzi z pomocą, gdy inne metody zawodzą. Powinna go mieć każda mama

1. Słodka trucizna?

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 1"

Wtedy pacjentka uświadomiła sobie, że pojawienie się wszystkich objawów zbiegło się z w czasie z rozpoczęciem picia przez nią herbaty z lukrecji. Lekarz poradził więc, aby całkowicie zrezygnowała z parzenia tego napoju. Objawy ustąpiły.

Późniejsze badania potwierdziły, że picie 3 filiżanek lukrecjowej herbaty dziennie spowodowało aż 9-krotne przekroczenie bezpiecznego poziomu przyjmowanej glicyryzyny, czyli naturalnego słodzika pozyskiwanego z korzeni lukrecji. Dawno udowodniono, że zbyt duża stężenie tej substancji w naszym organizmie może prowadzić do nadciśnienia. To dlatego na opakowaniach herbat, żelków i cukierków producenci umieszczają ostrzeżenie o możliwych działaniach niepożądanych w przypadku zjedzenia zbyt dużych ich ilości.

Glicyryzyna utrudnia prawidłową absorpcję potasu do organizmu, a gdy poziom potasu spada, wzrasta poziom sodu, a to z kolei prowadzi do podwyższenia ciśnienia, a czasem nawet zaburzenia pracy serca. Potwierdza to przypadek z 1991 r. opisany w "New England Journal of Medicine". 70-letni mężczyzna każdego dnia zjadał od 60 do 100 lukrecjowych cukierków dziennie. W jego przypadku nadużywanie lukrecji skończyło się arytmią serca i śmiercią.

Chociaż przypadki przedawkowania lukrecji, a w zasadzie zawartej w niej glicyryzyny są rzadkością, to jeśli jesteśmy miłośnikami czarnych słodkości o specyficznym smaku, powinniśmy pamiętać, że już 60 g dziennie lukrecji może spowodować problemy zdrowotne.

- Nie słyszałem o takich przypadkach, natomiast jak powiedział Paracelsus: "wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną" - podsumowuje dietetyk, Robert Lipert.

Polecane dla Ciebie