Eksperci ostrzegają przed zakładaniem dzieciom kołnierzyków do pływania
Większość z was widziała na pewno kiedyś tzw. baby swimmer neck – czyli dmuchany kołnierzyk zakładany dzieciom na szyję, który ma służyć do nauki pływania. Być może niemowlęta wyglądają w nim słodko, ale produkt ten w rzeczywistości może stwarzać dla nich ogromne niebezpieczeństwo. Zdaniem ekspertów tego typu dmuchane gadżety nigdy nie powinny znajdować się w pobliżu szyjki dziecka. Z każdego przedmiotu wypełnionego powietrzem, powietrze to może bowiem "uciec", narażając dziecko na ryzyko utonięcia.
Dmuchane kołnierzyki do pływania po raz pierwszy zaczęły zyskiwać na popularności kilka lat temu. Obecnie, wielu rodziców używa ich w wanienkach, basenach, a nawet na otwartych akwenach wodnych. Producenci gadżetu twierdzą, że dzięki niemu dzieci mogą swobodnie poruszać się w wodzie i cieszyć nieograniczoną zabawą.
Nie wszyscy jednak się z tym zgadzają. Zdaniem ekspertów używanie nadmuchiwanych kołnierzyków może przyczynić się do tragedii – nie tylko z powodu wydobywającego się z nich powietrza, ale także z uwagi na pękające szwy.
Zobacz również:
Należy pamiętać o potencjalnym ryzyku, jakie niesie korzystanie z tego typu gadżetów. Amerykańska Akademia Pediatryczna ostrzega przed wszelkimi przedmiotami pływającymi, które są wypełnione powietrzem (w tym "rękawkami" lub "skrzydełkami wodnymi").