Basen z kulkami, a może z zarazkami?
Sale zabaw są coraz popularniejsze. Odbywają się w nich imprezy urodzinowe najmłodszych, a w niedzielne popołudnia trudno znaleźć tam choć skrawek wolnej powierzchni. Baseny z kulkami to jednak siedliska chorobotwórczych mikroorganizmów, np. inwazyjnych jaj owsika, które mogą przeżyć nawet 20 dni poza organizmem ludzkim.
1. Niewinna zabawa?
Kulki wyglądają niewinnie. Są kolorowe i zapewniają najmłodszym świetną rozrywkę. Na ich powierzchni jednak kryje się wiele bakterii i wirusów. Już samo przebywanie w takim skupisku sprzyja zachorowaniom i infekcjom. Z sali zabaw można wrócić z wirusem bostońskim lub bakteryjnym zapaleniem skóry.
- Byłam kiedyś w sali zabaw z córką na urodzinach jej koleżanki z przedszkola – wspomina Michalina, mama 5-letniej Marysi. I dodaje: - Ona bawiła się w najlepsze, ja z kolei piłam kawę i obserwowałam zabawę dzieciaków. Pomijam fakt, że połowa z nich miała nosy zasmarkane tak, że widać to było ze sporej odległości. Przeraziło mnie jednak coś innego – jeden chłopiec bawił się w kulkach, w pewnym momencie przystanął i widać było po jego minie, że coś jest nie tak. Kiedy wyszedł na jego spodniach dało się zauważyć dużą plamę. Kilkulatek się zmoczył. Nikt z personelu nie zareagował. A mama tego chłopca jeszcze na niego nakrzyczała i kazała mu w tych mokrych spodniach bawić się dalej. Chwilę później stamtąd wyszłam.
Takich historii jest wiele. Na forach internetowych rodzice wymieniają się swoimi spostrzeżeniami na temat tych miejsc. I niektóre opowieści budzić mogą grozę.
Dzieci mają niedojrzały układ odpornościowy, w ich przypadku więc łatwo o zakażenie. W dużych skupiskach ludzi narażone są one na atak patogenów przenoszonych drogą pokarmową i kontaktową. O choroby nietrudno również w żłobkach i przedszkolach, ale w tych miejscach nieco bardziej dba się o czystość. A jak jest w salach zabawach? Czy baseny z kulkami muszą być regularnie czyszczone?
Z pewnością powinny, ale tego typu miejsca rozrywki nie podlegają kontroli Państwowej Inspekcji Sanitarnej. To właściciel lokalu odpowiada za utrzymanie czystości i porządku, jego decyzją jest również, jak często myje i dezynfekuje kulki, drabinki, baseny.
- Kontrole odbywają się po zgłoszoniu interwencji. Wtedy też sprawdzany jest stan techniczny i sanitarny pomieszczeń. Osoby kontrolujące opierają się na oświadczeniach właścicieli i umowach z firmami zajmującymi się czyszczeniem kulek - mówi serwisowi WP Parenting Małgorzata Kapłan, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.
Są jednak lokale, w których o bezpieczeństwo sanitarne dba się szczególnie mocno. - O częstotliwości mycia przedmiotów, którymi bawią się dzieci, nie decyduje norma czy ustawa, a odpowiedzialność – sugeruje w rozmowie z naszym serwisem Szymon Paprocki, dyrektor Centrum Zabaw Rodzinnych Family Park w Bydgoszczy.
- Od początku naszej działalności posiadamy wewnętrzny model w zakresie zarządzania bezpieczeństwem sanitarnym. Określa on zasady codziennego i okresowego monitoringu czystości na obiekcie. Każde z urządzeń (w tym materace, drabinki, zabawki) dezynfekowane jest każdego dnia przez przeszkolony personel – mówi Szymon Paprocki.
Właściciela największej w województwie kujawsko-pomorskim sali zabaw dla dzieci zapytaliśmy też o czyszczenie basenu z piłeczkami. O ile bowiem wyczyszczenie materaca wydaje się być zadaniem stosunkowo prostym, o tyle umycie każdej piłki to praca dla bajkowego Kopciuszka. Na jednym metrze sześciennym znajduje się aż 5000 sztuk kulek.
- Posiadamy specjalne urządzenie do mycia kulek, które sprowadziliśmy ze Stanów Zjednoczonych. Maszyna każdą piłeczkę myje w płynie dezynfekcyjnym. Przy basenie z kulkami zaś zamontowaliśmy lampę do filtrowania i dezynfekcji powietrza – tłumaczy.
2. Zasady korzystania z sal zabaw
Sale zabaw powstały z myślą o zapewnieniu najmłodszym rozrywki na najwyższym poziomie. I z pewnością nie trzeba takich miejsc unikać, należy jednak pamiętać o pewnych zasadach:
- w sali zabaw powinny się bawić dzieci zdrowe,
- po opuszczeniu sali trzeba dokładnie umyć dziecku ręce (można użyć również płynu dezynfekującego),
- w czasie zabawy dziecko nie powinno jeść ani pić (są do tego celu wydzielone specjalne miejsca),
- dziecko na sali zabaw powinno mieć skarpetki lub obuwie domowe (wchodzenie w butach jest zabronione),
- rodzic powinien mieć dziecko nieustannie na oku i reagować na jego potrzeby.
Do wszystkiego podchodzić należy z rozsądkiem. Wybierając salę zabaw dla dzieci, warto zwrócić uwagę na obowiązujące w niej standardy bezpieczeństwa technicznego i sanitarnego.