Dlaczego dziewczynki osiągają lepsze wyniki w nauce?
Według najnowszych badań dziewczynki osiągają lepsze wyniki w nauce, włączając w to nawet matematykę i fizykę – przedmioty typowo „męskie”. Czy to oznacza, że uczennice są traktowane przez nauczycieli inaczej? Czy płeć żeńska jest faworyzowana? Pytamy psychologów.
1. Badania psychologów
Na wszystkich poziomach edukacji szkolnej i akademickiej dziewczęta są lepsze od swoich kolegów. I to na całym świecie – tak wynika z badań profesorów psychologii Daniela i Susan Voyer z Uniwersytetu w Nowym Brunszwiku. Naukowcy przebadali ponad milion chłopców i dziewcząt z 30 różnych krajów. Dziewczęta zdobywają najwyższe stopnie w każdej dziedzinie. Zwyciężają nawet w matematyce i fizyce.
Czy wynika to z faktu faworyzowania dziewcząt przez nauczycieli? Nie. Zdaniem badaczy osiągają większe sukcesy w szkole, ponieważ są bardziej skłonne do ustalania szczegółowego harmonogramu swojej pracy, wyznaczania celów naukowych oraz zdobywania ich.
- Nasze społeczeństwo jest nabite stereotypami. Dziewczynki uważane są za grzeczniejsze, spokojniejsze, bardziej zdyscyplinowane, zaś chłopcy kojarzą się z przysłowiowymi łobuzami. Z tego względu niektórzy nauczyciele mogą nieświadomie faworyzować dziewczęta, ale też nie generalizujmy.
Każdy z nas rodzi się z określonym zestawem genów, w których zapisane są nasze cechy i predyspozycje. To od nich, a więc nas samych, a także wpływu środowiska, zależy w jaki sposób będziemy je rozwijać i wykorzystywać - mówi dla WP parenting Klaudia Burczyk, psycholog pracujący w Stowarzyszeniu na Rzecz Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Ruchowo w Lublinie.
2. Zaczyna się w przedszkolu
Claire Cameron z Uniwersytetu w Virginii w swojej pracy naukowej zajęła się dojrzałością szkolną dzieci w przedszkolu. Według niej w tym wieku należy dążyć do samokontroli dziecka. Maluch powinien nauczyć się, np. podnoszenia ręki w górę i czekania na swoją kolej.
Okres przedszkolny, to także czas skupiania się na jednej czynności, słuchanie i postępowanie zgodnie z instrukcjami nauczyciela oraz powstrzymywanie się od ciągłego rozmawiania z kolegą. Opanowanie tych umiejętności to pierwszy krok na drodze do sukcesu.
Naukowcy, na czele z Cameron, kilka lat temu zbadali samokontrolę dużej grupy pięcio- i sześciolatków, zarówno dziewczynek, jak i chłopców. Podczas znanej wszystkim zabawy „Głowa, ramiona, kolana, pięty” oceniono zdolność dzieci do poprawnego wykonywania poleceń.
I w tym zadaniu dziewczynki również poradziły sobie znacznie lepiej. Statystycznie więc, różnice w nauce widoczne są już w okresie przedszkolnym. Wyniki badań wskazały jasno – zdolność samokontroli u chłopców pojawiła się dopiero w ostatnich tygodniach edukacji w przedszkolu.
- Każde dziecko jest indywidualnym człowiekiem i w wychowaniu go zachowajmy zdrowy rozsądek. Nigdy nie porównujmy, unikajmy klasyfikacji oraz szufladkowania. Różnice w wykorzystywaniu mózgu przez obie płcie są widoczne od dawna.
Wiele dotychczasowych badań dowodzi, że mężczyźni mają lepszą wyobraźnię przestrzenną, lepiej działają pod wpływem rywalizacji, zaś kobiety lepiej rozpoznają emocje czy rozróżniają kolory. Jednak czy te badania dowodzą, że jakaś płeć jest lepsza lub gorsza? Nie ująłbym tego w taki sposób.
Podczas orientacji w terenie kobiety z pewnością lepiej zapamiętają: „za parkiem w lewo, obok banku, potem przy sklepie z odzieżą, w stronę apteki”, zaś mężczyźni „po dwóch km w lewo, następnie 500 m na zachód i na skrzyżowaniu pierwsza ulica w prawo”. Fakt ten, podobnie jak wcześniejsze badania, ukazuje różnice w funkcjonowaniu mózgu w zależności od płci.
Wyniki dzieci w nauce są sumą predyspozycji, środowiska, motywacji oraz wielu innych czynników. Niewykluczone, że dziewczynki osiągają lepsze wyniki w nauce z powodu systemu edukacji, który jest bardziej atrakcyjny dla ich predyspozycji - dodaje dla WP parenting Mateusz Dobosz, psycholog pracujący w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej im. prof. A. Kępińskiego w Jarosławiu.
Przeczytaj koniecznie
- Kluczowy element wyprawki dla dziecka. Sprawdź, czy na pewno kupujesz bezpieczny produkt
- 5 faktów na temat karmienia piersią, o których nie miałaś pojęcia
- Tran czy olej z wątroby rekina? Poznaj różnicę i wybierz świadomie
- Te kolory będą stymulowały rozwój Twojego dziecka
- Większość rodziców w okresie jesienno-zimowym popełnia ten błąd. Skutki mogą być fatalne
3. Kolejne lata
W 2006 roku naukowcy Martin Seligman oraz Angela Lee Duckworth zajęli się tematem samodyscypliny u uczniów szkół średnich. Z badań wynika, że dziewczęta lepiej od chłopców czytają ze zrozumieniem, uważniej słuchają nauczyciela, oraz pomimo znudzenia i frustracji, częściej odrabiają prace domowe.
Zdaniem badaczy z Uniwersytetu w Pensylwanii, to uczennice, a nie uczniowie, szybciej rozpoczynają odrabianie pracy domowej. To nie wszystko – z badań wynika, że dziewczęta spędzają nad zadaniem prawie dwa razy więcej czasu od swoich kolegów.
To, co Seligman i Duckworth nazywają „samodyscypliną”, inni naukowcy traktują jako „sumienność”. To predyspozycje do planowania, wyznaczania sobie celów i trwania w nich, nawet pomimo niepowodzeń. I chociaż jest to wrodzona cecha osobowości każdego człowieka, z badań międzykulturowych wynika, że to kobiety są bardziej sumienne.
Potwierdzają to wyniki eksperymentu Lindsay Reddington z Columbia University. W jednym z nich dowiedziono, że studentki częściej niż ich koledzy wykazują się zdolnościami organizacyjnymi, np. poprzez szczegółowe notowanie informacji z zajęć. Mają również lepszą pamięć.
4. Zalety i wady bycia kobietą
Według Gwen Kenney-Benson z Allegheny College, sukces kobiet jest skutkiem nieustannej chęci rozwijania się. Dziewczęta od najmłodszych lat planują, wyznaczają coraz większe cele i wkładają duży wysiłek, by je osiągnąć. Według profesor psychologii, to właśnie kobiety bardziej cieszą się ze swoich sukcesów.
Zdaniem Kenney-Benson, zarówno chłopcy, jak i mężczyźni, są bardziej zadaniowi. Stres działa na nich pobudzająco, np. w przypadku przemówień do publiczności. To dla nich szansa na pokazanie siebie. Gorzej wypadają tutaj kobiety – stres daje im zakłamane poczucie własnych możliwości, przez co wydaje im się, że nie dadzą sobie rady.