Czas na mleczną rewolucję
Mali Polacy mają w diecie zdecydowanie za mało produktów mlecznych, a w konsekwencji także wapnia. Nowe produkty Nestlé Yogolino to pachnące owocami deserki, które pomogą to zmienić.
Produkty mleczne to niezwykle ważna pozycja w dziecięcym menu. W pierwszych miesiącach i latach życia maluszek intensywnie rośnie i rozwija się, a odpowiednie do jego wieku mleko, jogurt czy twarożek pozwalają na dostarczenie niezbędnych do tego składników, m.in. wapnia potrzebnego do rozwoju kości czy cennych witamin z grupy B.
1. Spożycie produktów mlecznych przez najmłodszych w Polsce
Niestety, mali Polacy mają w swoim jadłospisie zdecydowanie zbyt mało mleka i produktów mlecznych. Szacuje się, że wśród dzieci w wieku 13-36 miesięcy:
- nawet 9 na 10 maluszków może przyjmować te produkty w ilościach zbyt małych w stosunku do potrzeb (1),
- średnie spożycie mleka i fermentowanych produktów mlecznych, do których należą jogurt, kefir czy maślanka, tylko nieznacznie przekracza połowę zalecanej porcji (2).
Oczywistą konsekwencją tych nieprawidłowości w dziecięcych jadłospisach jest ryzyko zbyt niskiego spożycia wapnia – w naszym kraju może ono dotyczyć nawet 42% dzieci między 13. a 36. miesiącem życia (1). Średnie spożycie wapnia w tej grupie wynosi zaledwie około 2/3 rekomendowanej podaży, a w przypadku chłopców może być to nawet mniej niż połowa zalecanych wartości (3).
2. Zalecenia odnośnie produktów mlecznych w diecie niemowląt i małych dzieci
Drugie półrocze życia to czas, by po raz pierwszy zaserwować niemowlęciu produkty mleczne, np. jogurt. To także często czas stopniowego odstawiania niemowlęcia od piersi, w wyniku czego w diecie pojawia się także mleko następne.
Zgodnie ze schematem żywienia niemowląt, każdego dnia maluch powinien w tym okresie otrzymywać 3 posiłki mleczne, każdy o objętości około 170-180 g w 7.-8. miesiącu i nieco większej (190-220 g) między 9. a 12. miesiącem.
W drugim i trzecim roku życia dziecko wciąż powinno otrzymać codziennie spore ilości produktów z tej grupy – według zaleceń łącznie około:
- 450 g mleka płynnego (modyfikowanego lub krowiego),
- 100 g fermentowanych napojów mlecznych (jogurt, kefir, maślanka),
- 10-15 g serów twarogowych,
- 2 g serów podpuszczkowych.
3. Dlaczego produktów mlecznych w diecie dzieci jest zbyt mało?
Zbyt małe spożycie produktów mlecznych i, będąca jego konsekwencją, zbyt mała ilość wapnia w diecie najmłodszych może mieć wiele przyczyn. Rodzice, pamiętając jak ważne są w jadłospisie dziecka warzywa i owoce oraz dbając, by ich zdaniem najważniejszy produkt – mięsko, zjadany był w jak największych ilościach, często zapominają o włączaniu do menu malucha produktów z tej grupy.
Nierzadko rodzic stwierdza także, że niemowlę „odrzuciło” mleko mamy czy mleko modyfikowane, którym było dotychczas karmione i zapomina, że usuwając te produkty z diety powinien zadbać o dostarczenie produktów mlecznych w innej formie.
Serwowanie zalecanej porcji produktów mlecznych może być dodatkowo trudne w przypadku maluszków, które niechętnie piją mleko. Problemem może być także sensoryka - w maluszku, który każdego dnia łaknie nowych ciekawych wrażeń i stymulujących bodźców, niezbyt duży entuzjazm budzą zwykle produkty mleczne w nudnawym białym kolorze, których smak ani zapach nie są w stanie dziecka zainteresować.
4. Produkty mleczne dla dzieci nie muszą być nudne!
A co powiedziałby maluch, gdyby do lubianych przez niego przetartych owoców dodać jogurt? Gdyby deserek przyciągał wzrok ciekawym kolorem, innym niż zwykłe produkty mleczne, które już zna? A może mógłby jeszcze zachęcająco pachnieć owocami, by od pierwszej chwili kusić obietnicą smaku, który polubi?
Warto, by potrafił również ucieszyć mamę, np. dzięki dodatkowi kompleksu składników mineralnych uzyskanych naturalnie z mleka, który sprawi, że każda porcja zaspokoi aż 30% dziennego zapotrzebowania maluszka na wapń i magnez, ważne dla rozwoju jego kości oraz cynk potrzebny do jego prawidłowego wzrostu.
Jeśli jeszcze zamkniemy produkt w ładnych opakowaniach, które intrygująco szeleszczą przy każdym delikatnym ściśnięciu ich w małej rączce, skutecznie przyciągając uwagę malca i sprawiają, że maluch nie może wprost doczekać się momentu, gdy sprawdzi, co kryje się w ich wnętrzu, stworzymy mleczną przekąskę, która syci mały brzuszek, angażując jednocześnie całą resztę małego człowieka. A przecież jedzenie to coś więcej niż tylko zaspokajanie głodu – to radosna podróż po krainie smaków, kolorów i zapachów, które pomaga maluszkowi rosnąć i rozwijać się!
Taki produkt to nie mrzonka, takie właśnie są nowe owocowo-mleczne desery Nestlé Yogolino! Otrzymane na bazie przetartych owoców i jogurtu kompozycje to doskonały sposób na zwalczenie mlecznej nudy. Stworzone zostały z myślą o niemowlętach po 6. miesiącu życia i małych dzieciach.
Zapakowano je w wygodne tubki pozwalające prowadzić mleczną zabawę w smaki, zapachy i kolory nie tylko w domu, ale także poza nim, dzięki czemu dostarczenie maluszkowi niezbędnej porcji mleka i jego przetworów, a razem z nimi cennego wapnia, magnezu i cynku, nigdy wcześniej nie było tak łatwe. Rodzice i ich maluszki wybierać mogą spośród 4 wersji smakowych deserków:
- Nestlé Yogolino Banan Truskawka – masa netto 90 g, cena rekomendowana przez producenta 4,33 zł;
- Nestlé Yogolino Mango Banan – masa netto 90 g, cena rekomendowana przez producenta 4,33 zł;
- Nestlé Yogolino Banan – masa netto 90 g, cena rekomendowana przez producenta 4,33zł;
- Nestlé Yogolino Jabłko Truskawka – masa netto 90 g, cena rekomendowana przez producenta 4,33 zł;
Już czas odkryć zupełnie nową twarz produktów mlecznych dla niemowląt i dowiedzieć się, jak smakuje deserek na bazie jogurtu i owoców. Zabierz go na spacer i sprawdź, czy Twój maluszek go polubi.
Informacja prasowa