Zachcianki ciążowe - co mówią o twoim zdrowiu?
Odkąd zaszłaś w ciążę, ciągle masz ochotę na słodycze, choć wcześniej nie przepadałaś za czekoladą i cukierkami? Zachcianki żywieniowe to wynik wielu zmian hormonalnych, które zachodzą teraz w organizmie. Czy zastanawiałaś się, co one oznaczają? Lekarze twierdzą, że wyjątkowa ochota na pewne produkty może być znakiem ostrzegawczym, świadczącym o niedoborze składników odżywczych. Sprawdź, co zachcianki mówią o twoim zdrowiu i jak sobie z nimi radzić.
1. Ochota na słodycze
Jeśli ciągle masz ochotę na coś słodkiego, po każdym posiłku jesz deser, a wieczory najchętniej spędzałabyś z pudełkiem lodów, to znak, że twój organizm potrzebuje więcej cukru. Prawdopodobnie chęć na słodkości to reakcja na zbyt małą ilość energii dostarczanej z normalnych posiłków. Ochota na ciasteczka może również świadczyć o problemach psychologicznych – wahaniach nastroju lub zaburzeniach depresyjnych. Wzmożony apetyt na gorzką czekoladę może również być informacją, że masz anemię.
Nadmiar cukru w diecie jest niewskazany, ponieważ może się skończyć cukrzycą ciążową. Lepiej ograniczać w tym czasie słodycze. Ale nie wpadaj w panikę – ciążowe zachcianki można skutecznie opanować. Jeśli ostatnio czujesz słabość do batoników, postaraj się wzbogacić dietę o owoce. Zawierają one fruktozę, która jest o wiele zdrowsza od zwykłego białego cukru. Dodatkowo, owoce są bogate w witaminy, minerały i przeciwutleniacze, których szczególnie potrzebujesz w tym okresie. Od czasu do czasu możesz też bez wyrzutów sumienia zjeść dwie kostki czekolady czy porcję lodów waniliowych.
Jeśli zauważyłaś, że sięgasz po cukierki na pocieszenie, rozważ wizytę u terapeuty. Wiele kobiet w ciąży cierpi z powodu spadku nastroju – twoje życie bardzo się zmieni, dlatego masz prawo czuć się niepewnie. Zamiast zajadać smutki, porozmawiaj z bliskimi albo umów się na wizytę u psychologa.
2. Ochota na pikantne potrawy, kiszone ogórki i pikle
W ciąży hormony rządzą nie tylko wyglądem i samopoczuciem. Kubki smakowe domagają się innych niż zwykle produktów i nie ma w tym nic dziwnego. Może właśnie teraz jesteś bardziej skłonna do kuchennych eksperymentów? Nie przesadzaj jednak z ostrymi przyprawami, ponieważ mogą wywołać zgagę.
3. Ochota na chipsy, krakersy i inne słone przekąski
Apetyt na słone przekąski w ciąży może świadczyć o niedoborze sodu. Minerał ten jest bardzo ważny dla utrzymania prawidłowej gospodarki wodnej w organizmie. W pierwszym trymestrze ciąży u kobiet zwiększa się poziom progesteronu, czego skutkiem może być nadmierne wydalanie sodu wraz z moczem. Nie zapominaj jednak, że jego nadmiar również nie jest wskazany – jeśli twoja dieta jest bogata w sól, narażasz się na zatrzymanie wody w organizmie, a przez to na obrzęki i puchnięcie nóg.
Co należy zrobić? Na początku upewnij się, że nie jesz zbyt dużo słonych rzeczy – dziennie nie powinnaś spożywać więcej niż 5 gramów soli. Zrezygnuj z chipsów i gotowych przekąsek, ponieważ zawierają również nasycone tłuszcze i węglowodany proste. Staraj się przygotowywać domowe przekąski, które zaspokoją twoje zachcianki – upiecz własne krakersy, rób dużo sałatek, chrup orzechy, nasiona i pestki.
4. Ochota na mięso, ryby i jaja
Ta zachcianka oznacza, że twój organizm domaga się białka, wapnia i kwasów omega-3. To bardzo ważne składniki, które umożliwiają zdrowy wzrost dziecka. Postaraj się tak komponować posiłki, by zawierały jak najwięcej wartościowych substancji odżywczych.
Włącz do diety tłuste ryby morskie (łososia, tuńczyka, makrelę, sardynki, śledzie), jedz produkty bogate w białko (chudy drób, nabiał, chudą wołowinę i wieprzowinę, jajka) i nie zapominaj o olejach roślinnych, które są bogate w zdrowe kwasy tłuszczowe. Wykorzystaj również roślinne źródła białka, czyli soję, ciecierzycę, fasolę, komosę ryżową.
5. Ochota na kredę, farbę, benzynę
Ochota na zjedzenie czegoś, co nie jest pożywieniem, to poważne zaburzenie, które należy skonsultować z lekarzem. Często mówi się, że chęć na kredę może świadczyć o niedoborze wapnia. Pod żadnym pozorem nie ulegaj takim zachciankom i powiedz o swoim problemie specjaliście. Być może wystarczy stosowanie suplementów, aby pozbyć się dziwnych pragnień.
