Zażądała od rodziców pieniędzy. "Inaczej będę naprawdę zła"
Pewien tata pochwalił się zdjęciem listu, jaki jego córka napisała do wróżki zębuszki. Wbrew rozbawieniu opiekuna, fotografia spotkała się z falą krytyki. Czego dopatrzyli się internauci?
1. Wymagający ton dziecka
List napisany dziecinnym pismem brzmiał:
"Droga mamo, tato/zębowa wróżko. Czy mogę prosić o 25 dolarów? Chcę więcej pieniędzy, niż dostałam ostatnim razem, bo inaczej będę naprawdę zła".
Rodzicom ta wiadomość do wróżki zębuszki wydała się zabawna, dlatego postanowili opublikować ją w mediach społecznościowych. Na reakcję internautów nie było trzeba długo czekać, jednak ta była zupełnie inna, niż oczekiwali tego rodzice. Co najbardziej zaniepokoiło odbiorców?
Najbardziej szokujący jest stanowczy i bardzo wymagający ton. Zwrócono również uwagę, że dziewczynka jest dość roszczeniowa, a w dodatku pisze o tym, co stanie się, gdy nie dostanie określonej kwoty.
2. Inni rodzice nie widzą w tym nic zabawnego
Rodzice, którzy odpowiedzieli w komentarzach na to niecodzienne zdjęcie, zaczęli zastanawiać się, czy dziecko nie powinno iść do specjalisty, który nauczy je jak radzić sobie z gniewem.
Inny stwierdził, że po odbiorze zapłaty za ząb, dziewczynka "będzie chciała porozmawiać z przełożonym wróżki zębuszki - Świętym Mikołajem".
Wiele osób wyśmiało zachowanie dziecka i oceniło jako bardzo nieprzyjemne.
"Drogie dziecko, oto twój dolar za ząb. Pozostałe 24 dolary idą na fundusz terapii radzenia sobie z gniewem. Całujemy mama/tata/zębowa wróżka" - odpisał jeden z internautów.
Czy list jest rzeczywiście oznaką wyrafinowania i braku wychowania dziewczynki? Czy tylko niewinną i śmieszną karteczką, jaką dziecko zostawiło wróżce zębuszce?
Małgorzata Banach, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl