Trwa ładowanie...

Wyprawka szkolna w czasach koronawirusa. Sprawdziliśmy, ile trzeba zapłacić za komplet do 1 klasy

 Katarzyna Grzęda-Łozicka
12.08.2020 16:20
Szkolna wyprawka w czasach koronawirusa
Szkolna wyprawka w czasach koronawirusa (arch. prywatne)

1 września zbliża się wielkimi krokami. A to dla wszystkich rodziców uczniów oznacza konieczność skompletowania szkolnej wyprawki. Postanowiliśmy sprawdzić, ile trzeba zapłacić za podstawowe "wyposażenie" dla pierwszoklasisty.

1. Kompletujemy szkolną wyprawkę z 7-latkiem

Rodzice dzieci w wieku szkolnym mogą skorzystać z dofinansowania na wyprawkę w wysokości 300 zł na dziecko. Świadczenie przysługuje raz w roku na dziecko uczące się w szkole, aż do ukończenia przez nie 20. roku życia. Wnioski można składać do listopada, ale złożenie wniosku jeszcze w sierpniu, gwarantuje wypłatę świadczenia nie później niż do 30 września.

Sprawdziliśmy, czy za rządową dopłatę uda się przygotować wyprawkę dla pierwszaka.

Wyprawka dla pierwszoklasisty
Wyprawka dla pierwszoklasisty (arch. prywatne)
Zobacz film: "Matka przestrzega przed niebezpiecznym wyzwaniem"

Zeszyty, kredki, mazaki, piórnik, plecak, blok rysunkowy, farby - lista niezbędnych przyborów szkolnych jest naprawdę długa. Do 1 września zostało dokładnie 3 tygodnie. To dobry moment, by skompletować szkolną wyprawkę, zwłaszcza jeśli planujemy część rzeczy zamówić przez internet.

Sprawdziłam osobiście, ile trzeba zapłacić za szkolną wyprawkę. Na zakupy zabrałam ze sobą oczywiście najbardziej zainteresowanego - czyli 7-letniego Stasia, który we wrześniu zacznie naukę w 1 klasie szkoły podstawowej. Wcześniej sam zrobił listę potrzebnych przyborów. Staś jest fanem piłki nożnej, nic dziwnego, że marzył o plecaku z jednym z ulubionych klubów piłkarskich.

- Plecak i piórnik muszą być z FC Barceloną - zapowiedział Staś, a mama postarała się, by plan przerodzić w czyn.

2. Ile kosztuje wyprawka dla pierwszoklasisty?

Plecak to najważniejszy element wyprawki. Poza walorami wizualnymi musi być przede wszystkim lekki, mieć co najmniej dwie przegrody (jedna na książki, druga na jedzenie), elementy odblaskowe i boczną kieszonkę na bidon - to już względy praktyczne.

(arch. prywatne)

Chciałam zrobić zakupy w jednym sklepie, żeby łatwiej oszacować wydatki, więc priorytetem było znalezienie miejsca, gdzie będą od ręki dostępne plecaki "piłkarskie". Nie było łatwo, ale w końcu się udało. Za plecak zapłaciliśmy 89,99 zł, bo akurat był w promocji, co oznaczało dla nas rzeczywiście 30 zł oszczędności. Po sprawdzeniu na Ceneo okazuje się, że plecak w sieci jest dostępny od 122,81 zł wzwyż. Do plecaka był dołączony piórnik bez przegródek i wyposażenia, który w naszym przypadku posłuży do przechowywania dodatkowych rzeczy.

(arch. prywatne)

Piórnik z wyposażeniem (oczywiście z motywem Barcy) kosztował 54,99 zł. Na liście naszych zakupów znalazło się też 5 zeszytów, okładki i naklejki, blok techniczny i rysunkowy, papier kolorowy, komplet linijek, farby plakatowe, zestaw pędzli, 2 długopisy zmazywalne, ołówek, kredki, gumka, temperówka, klej, worek na obuwie i teczka. Za wszystko łącznie zapłaciliśmy 260,52 zł, czyli teoretycznie zmieściliśmy się w kwocie dopłaty "Dobry start 300+". Trzeba jednak przyznać, że plecak, który spełnił nasze oczekiwania kupiliśmy w dość okazyjnej cenie. Większość modeli jest dużo droższa, a ich ceny to przedział od 100 do 300 zł.

(arch. prywatne)

Do naszych zakupów musimy doliczyć jeszcze koszt obuwia do chodzenia po szkole - to dodatkowo od 30 do 200 zł w zależności od modelu. Nauczyciele już po rozpoczęciu roku mogą podać dodatkową listę potrzebnych materiałów edukacyjnych.

W przypadku pierwszoklasistów odpadają koszty związane z zakupem podręczników. Podobnie jak w zeszłym roku uczniowie wszystkich klas szkoły podstawowej dostaną za darmo podręczniki, materiały edukacyjne i ćwiczeniowe. Dotacja nie obejmuje przedmiotów nieobowiązkowych (religia/etyka i wychowanie do życia w rodzinie) oraz zajęć dodatkowych. W przypadku szkół średnich zakup podręczników leży po stronie rodziców, a to spore koszty.

W ubiegłym roku portalu Deloitte wyliczył, że średnie koszty przygotowania dziecka do szkoły w przeciętnej polskiej rodzinie wyniosły ponad 1700 zł. Średnio 1388 zł za wyprawkę szkolną zapłaciła rodzina, która ma jedno dziecko, 1898 zł - dwoje dzieci, a przy trójce trzeba się przygotować na 2742 zł.

3. Dobry start emocjonalny

Część rodziców żartuje, że w tym roku listę szkolnej wyprawki powinniśmy poszerzyć o jeszcze jedną pozycję: laptop. My poprzestaliśmy na standardowym wyposażeniu, a Staś odlicza już dni do pierwszego dzwonka.

- Spakowałem już plecak i dwa piórniki. Ten drugi jest zapasowy na dodatkowe kredki i mazaki. Najchętniej już poszedłbym do szkoły - deklaruje szczerze przejęty 7-latek. Zobaczymy, na jak długo starczy mu tego zapału.

(arch. prywatne)

Wielu psychologów uważa, że pierwsze doświadczenia związane ze szkołą i dobra atmosfera wokół rozpoczęcia nauki są kluczowe, żeby dziecko dobrze odnalazło się w nowej rzeczywistości. Dlatego warto zaangażować dzieci w zaplanowanie szkolnej wyprawki i wspólne zakupy, niezależnie od tego, czy to rozpoczęcie szkoły, czy przejście do kolejnej klasy.

Dziecko powinno mieć wpływ na to, jakimi przedmiotami będzie się otaczać, bo to zwiększy jego poczucie własnej wartości i bezpieczeństwa.

Nie każde dziecko podchodzi do zmian z entuzjazmem. Przygotowania i rozmowy na temat tego, co ich czeka, pozwolą oswoić się z nowym etapem w życiu. Ważne jednak, by w rozmowach na temat szkoły nie skupiać się wyłącznie na pozytywach, ale dać dzieciom prawdziwy obraz tego, co ich czeka i poinformować również o obowiązkach związanych z nauką.

Zobacz także: Minister edukacji Dariusz Piontkowski o powrocie do szkół. MEN opracował wytyczne w związku z pandemią koronawirusa

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze