Wróciła do formy po ciąży z bliźniakami. Zajęło jej to dziewięć tygodni
Kiedy Chontel urodziła bliźniaki, była już mamą trzech chłopców. Początkowo z taką gromadką maluchów trudno jej było pamiętać o swoich podstawowych potrzebach takich jak np. regularne jedzenie. Kobieta postanowiła jednak zatroszczyć się również o siebie i wróciła do formy w zaledwie dziewięć tygodni po porodzie.
1. Rezygnacja z potrzeb mamy
32-letnia Chontel Duncan z Brisbane (Australia) sześć lat temu urodziła pierwsze dziecko. Od tamtej pory na świat przyszło jeszcze czworo maluchów, w tym bliźniaki. Gwiazda fitness przyznaje, że przy takiej gromadce trudno jest pamiętać o swoich potrzebach i zdrowym odżywianiu.
- Będąc mamą, pierwszą rzeczą, którą poświęcam, jest kwestia odżywiania. Łatwo jest mi odpuścić śniadanie, przez co po południu jestem upiornie głodna i nadrabiam zaległości, jedząc zbyt duże porcje. Zdarza mi się też kupować przetworzoną żywność, gotowe dania i fast foody – przyznaje. – Moim celem jest powrót do rutyny, nadanie priorytetu moim potrzebom i napędzanie organizmu, zwłaszcza gdy żyję, śpiąc minimalnie – dodaje.
Dzięki świadomości i postawionym celom zajęta mama wygospodarowała czas na jedzenie i treningi. Codziennie dba o to, by jeść pożywne śniadanie i zjada do ośmiu drobnych "posiłków", wtedy gdy ma nawet odrobinę czasu. Ponadto pozwala sobie na słodycze.
2. Powrót do formy sprzed ciąży
Mimo początkowych trudności ze zorganizowaniem czasu przy piątce małych dzieci, Chontel udało się wrócić do formy sprzed ciąży po zaledwie dziewięciu tygodniach od porodu bliźniaków. Młoda mama poza uporządkowaniem kwestii odżywiania postanowiła zatroszczyć się również o aktywność fizyczną.
Jak sama przyznaje, ze względu na swój zawód, była aktywna przez całą ciążę. Po porodzie starała się rozciągać i powoli wprowadzać następne ćwiczenia. Kobieta postawiła więc na trening interwałowy (HIIT), który składa się z krótkich rund intensywnych ćwiczeń od 10 do 60 sekund.
Młoda fit mama na swoim Instagramie zachęca inne kobiety, które chcą schudnąć po porodzie, by słuchały przede wszystkim swoich potrzeb i nie zniechęcały się tym, co myślą o nich inni.
- Rób to, co chcesz. To jest klucz do wszystkiego. Nie myśl o tym, jak twoje potrzeby w oczach postronnych osób wykluczają się z rolą umęczonej matki, poświęcającej życie dla dzieci. Jeśli będziesz kochać siebie i swoje ciało, to właśnie one na tym najbardziej zyskają – podsumowuje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl