Urodziła trojaczki w wieku 14 lat. Niesamowity gest pielęgniarki
Jedna z pielęgniarek pracujących w szpitalu w Indianapolis zdobyła się na niezwykły gest. Mimo że posiada już dzieci, to postanowiła powiększyć swoją rodzinę. Pod swój dach przygarnęła nie tylko 14-latkę, ale również troje jej dzieci, które poznała na oddziale intensywnej terapii noworodków.
1. Nastoletnia mama trojaczków
Kiedy Shariya urodziła trojaczki, była w ósmej klasie. Dzieci (Samari, Serenitee oraz Sarayah) przyszły na świat zaledwie w 26. tygodniu ciąży, dlatego w szpitalu musiały spędzić aż pięć miesięcy. Noworodki trafiły na oddział intensywnej terapii - miejsce, w którym pracowała 45-letnia Katrina Mullen.
To właśnie tam pielęgniarka Katrina Mullen oraz świeżo upieczona mama spotkały się po raz pierwszy. Kobieta zaobserwowała, że nastolatka codziennie odwiedza swoje dzieci i zawsze jest sama. Zdała sobie sprawę, że dziewczyna nie ma żadnego wsparcia ani rodziny.
W związku z tym zaoferowała nastolatce swoją pomoc, choć dziewczyna początkowo była oporna i nieufna. Mur obronny, który wokół siebie zbudowała, zaczął pękać, gdy kobieta przyznała się, że sama była kiedyś nastoletnią mamą i oddała własnego syna do adopcji. To wyznanie połączyło pielęgniarkę i nastolatkę.
2. Niezwykła więź
Mimo że Shariya wciąż niechętnie dzieliła się informacjami ze swojego życia rodzinnego, to na krótko przed wypisem dzieci ze szpitala, Katrina podała jej swój numer telefonu. Od tamtej pory ich relacja się rozwinęła, a kobieta i nastolatka często do siebie dzwoniły.
Pewnego razu Katrina pojechała do Kokomo w stanie Indiana, gdzie przebywała Shariya u swoich krewnych. Zaniepokojona warunkami tam panującymi stwierdziła, że to nie było miejsce do wychowywania dzieci.
Jeden z noworodków, który od urodzenia cierpiał na problemy z trawieniem, miał niedowagę oraz egzemę. Po przyjęciu do szpitala stwierdzono u niego brak rozwoju związany ze spowolnionym bądź zatrzymanym wzrostem fizycznym.
Informacje te dotarły do opieki społecznej, a następnie oszołomiona Katrina otrzymała telefon od pracownika socjalnego, który powiedział, że Shariya chciałaby z nią zamieszkać. Pielęgniarka bez wahania się zgodziła. Mimo że posiada już pięcioro dzieci, z czego troje nadal z nią mieszka, to z otwartymi ramionami przyjęła nastolatkę oraz jej trojaczki.
Opiekowała się Shariyą oraz jej dziećmi przez 668 dni, zanim oficjalnie adoptowała nastolatkę. Założyła również stronę w nadziei na uzbieranie 20 000 dolarów zabezpieczających Shariyę oraz jej dzieci, co udało się osiągnąć.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl