Trwa ładowanie...

Wyzwiska, robienie kompromitujących zdjęć, plotkowanie. Tak zachowuje się polska młodzież. Trenerka antydyskryminacyjna mówi, jak reagować

 Anna Krzpiet
22.04.2017 12:44
Dyskryminacja w polskich szkołach
Dyskryminacja w polskich szkołach (123rf)

To szkoła jest instytucją, która pomaga przygotowywać dzieci i młodzież do życia w społeczeństwie. Oprócz tego, że przekazuje podstawową wiedzę, stara się pobudzać ciekawość i pierwsze zainteresowania młodych osób, które w przyszłości być może zechcą działać aktywnie na rzecz innych.

Szkoła to miejsce, w którym młode osoby spędzają większość swojego czasu. Ale co zrobić, kiedy nie przekazuje ona dobrych wzorców dotyczących radzenia sobie z przejawami dyskryminacji i jej przeciwdziałaniu?

1. Co to jest edukacja antydyskryminacyjna?

Z pomocą nadchodzi edukacja antydyskryminacyjna. Dlaczego warto ją wprowadzać i dlaczego większość szkół właściwie nie robi tego wcale?

Na ta pytania specjalnie dla WP parenting odpowiada Klaudia Waryszak-Lubaś - trenerka antydyskryminacyjna, certyfikowana edukatorka Praw Człowieka pierwszego stopnia Amnesty International, absolwentka Szkoły Trenerów Organizacji Pozarządowych STOP, członek Stowarzyszenia Praktyków Dramy STOP-KLATKA.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Anna Krzpiet, WP parenting: Dlaczego wśród młodzieży jest tak wiele dyskryminacji? Klaudia Waryszak-Lubaś: Poprzez ciągły proces globalizacji, młodzież ma spory kontakt z różnorodnością. Na co dzień spotyka ją na ulicy, w szkole, w internecie. Jednak zjawisko wszechobecnych hejtów i dyskryminacji jest również częstym zjawiskiem w ich życiu.

Między innymi to, że młode osoby nie wpisują się w ogólnie przyjęte schematy jest powodem gorszego traktowania przez rówieśników czy rówieśniczki. Niepełnosprawność, problemy z nauką, gorsza sytuacja materialna w domu, problemy zdrowotne, inny odcień skóry, wyznaniowość lub bezwyznaniowość, wygląd zewnętrzny, płeć i inne przesłanki są przyczyną gorszego traktowania wśród rówieśników.

Jak najczęściej traktują się młodzi ludzie? Wyzwiska, robienie kompromitujących zdjęć, plotkowanie – to jedne z form gorszego traktowania w szkole. Często współpracuję ze szkołami i nawet podczas zajęć, czy na przerwach, jestem świadkiem tego typu zachowań. Kiedyś jedna z nauczycielek poprosiła mnie o radę, bo nie wiedziała jak ma się zachować w sytuacji, kiedy chłopcy zrobili dziewczętom zdjęcie, gdy się przebierały na WF i wrzucili je na jeden z serwisów społecznościowych.

W konsekwencji dziewczęta czuły się zawstydzone, zażenowane i przestały chodzić do szkoły z obawy przed wyśmianiem. Chłopcy traktowali to jako żart. Niestety tego typu zachowania są coraz częstszym zjawiskiem, a dla części młodzieży jest to całkiem normalne.

16-latka popełniła samobójstwo. Matka przerywa milczenie i chce ostrzec innych rodziców
16-latka popełniła samobójstwo. Matka przerywa milczenie i chce ostrzec innych rodziców [6 zdjęć]

W lutym 2014 roku 13-letnia Cassidy Trevan Melbourne z Australii została zgwałcona przez dwóch nastoletnich

zobacz galerię

Jak na takie zachowania reaguje szkoła? Co wtedy robi szkoła? Zamiast zastanowić się nad przyczynami, organizuje pogadanki, daje kary lub uwagi w dzienniczkach. Tylko czy te metody są skuteczne? Nauczyciel najczęściej rozmawiają z osobą, która dopuściła się gorszego traktowania innej osoby, czy osób. Tyle, że taka rozmowa w małym stopniu dopuszcza dialog. Ma ona raczej charakter pogadanki, potępienia zachowania. A powinna opierać się jednak na tym, skąd wynika gorsze traktowanie, i na wspomnianym przeze mnie dialogu.

Jakie są najczęstsze rodzaje dyskryminacji, których doświadcza młodzież w polskich szkołach?

W dzisiejszych czasach najczęściej młodzi ludzie stają ofiarami cyberprzemocy, przemocy motywowanej uprzedzeniami i mowy nienawiści. Jednak zdarzają się również ofiary przemoc psychicznej, fizycznej, seksualnej, werbalnej i bullying’u, czyli odpowiednika mobbingu w pracy.

Edukacja antydyskryminacyjna w polskich szkołach
Edukacja antydyskryminacyjna w polskich szkołach

Co ciebie niepokoi najbardziej w zachowaniach młodzieży, jako osoby, która dużo z nimi rozmawia i czasem wie więcej niż rodzice, czy nauczyciele? Dla mnie najbardziej niepokojące jest to, że do tego typu zachowań dochodzi zarówno w relacjach pomiędzy rówieśnikami i rówieśniczkami, jak i ze strony nauczycieli i nauczycielek wobec uczniów i uczennic. W tej drugiej relacji, nauczyciele wyśmiewają uczniów i uczennice, używają w stosunku do nich pogardliwych określeń.

Spirala się nakręca, ponieważ tego typu zachowania przejmowane są przez młodzież i dochodzi do szerszej dyskryminacji (najpierw nauczyciel/ka, potem rówieśnicy/czki). Młodzież dostaje przyzwolenie w stylu: „Aha, skoro nauczyciel, nauczycielka naśmiewa się lub pogardliwie traktuje jakąś osobę, to znaczy, że ja też mogę”. A taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Pracując z młodzieżą niestety widzę, że ten model jest dość powszechny.

Czy młodzież zawsze się otwiera? Opowiada ci o swoich problemach?

Młode osoby zazwyczaj otwierają się w trakcie, lub po warsztacie i mówią mi o różnych przypadkach gorszego traktowania, którego doświadczają zarówno ze strony osób z grona pedagogicznego, jak i ze strony rówieśników. Spotkałam się z takim przykładem kilkakrotnie. Kiedyś nawet podczas warsztatu antydyskryminacyjnego, kiedy prowadziłam ćwiczenie dotyczące gorszego traktowania innych, obecna na sali nauczycielka zaczęła oceniać i komentować, to co mówili uczniowie.

Zobacz także:

Jak można się domyślić, młodzież zamknęła się w sobie, przestraszyła się oceniania i nie chciała już dalej współpracować. To był jeden z moich pierwszych warsztatów w życiu. Od tamtej pory zostaję z młodzieżą sama. Bo po pierwsze, wtedy jest większa swoboda i młodzież bardziej się otwiera. Mówi o swoich refleksjach, o emocjach i uczuciach, a po drugie – spisujemy kontrakt. I ważne jest dla mnie to, żeby miały mega bezpieczną przestrzeń do mówienia o swoich problemach.

Niezwykle ważne jest dla nich to, że wszystko zostaje między nami. I to daje im większe poczucie bezpieczeństwa, łatwiej nam przepracować też problemy, wewnętrzne stereotypy, czy też zasiać ziarenko pt: „Jeżeli nie reaguję na dyskryminację, to znaczy, że przyzwalam na takie zachowanie”, które wykiełkuje.

Klaudia Waryszak-Lubaś trenerka antydyskryminacyjna
Klaudia Waryszak-Lubaś trenerka antydyskryminacyjna

Dlaczego postanowiłaś prowadzić warsztaty antydyskryminacyjne w szkołach?

Osoby, które w szkole doświadczają dyskryminacji nie czują się bezpieczne, nie wiedzą do kogo mogą się zgłosić ze swoim problemem. Czują się odizolowane. Warsztaty antydyskryminacyjne są rekomendowane dla uczniów i uczennic, ale również dla kadry pedagogicznej. Szerząc zachowania równościowe, włączając język, postawy szacunku i tolerancji, jesteśmy w stanie przerwać koło dyskryminacji.

Edukacja antydyskryminacyjna może dać szkołom wspólny język szacunku, równości i godności. Przyczyni się do budowania zaufania w społeczności szkolnej, pokaże jak nie dopuszczać i reagować na dyskryminację i przemoc, wesprze rozwiązywanie konfliktów, uwrażliwi na drugiego człowieka. Wzmocni bezpieczeństwo i ochronę wspólnego dobra. Da uczniom poczucie większej odpowiedzialności za siebie oraz rówieśników. I przede wszystkim pokaże, jak reagować, gdzie zgłaszać łamanie praw oraz jak stawiać własne granice.

Jakiś czas temu czytałam raport z projektu Amnesty International. W publikacji znalazły się marzenia uczniów i uczennic, którzy wzięli udział w tym projekcie. I te marzenia bardzo skłoniły mnie do refleksji, do której zachęcam również was.

Zobacz także:

Chciałbym/ chciałabym, żeby w naszej szkole:

• dorośli słuchali i wierzyli w nas, • wygląd nie był taki ważny, • koleżanki i koledzy pomagali nam, • dobre relacje były równie ważne jak nauka, • wszyscy wzajemnie szanowali się, • „inność” nie była powodem do tego, żeby kogoś gorzej traktować, • konflikty były rozwiązywane bez przemocy.

A na koniec chcę napisać o pewnym podarunku, który jest dla mnie bardzo ważny. Kiedyś po warsztacie, na ewaluacji dostałam karteczkę od jednej z uczestniczek, na której było napisane: „Podobało mi się to, że ktoś nas słuchał i każda osoba mogła się wypowiedzieć nawet wtedy, kiedy miała inne poglądy i to nie było oceniane”. I tę karteczkę trzymam do tej pory.

Edukacja Antydyskryminacyjna
Edukacja Antydyskryminacyjna
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze