Trwa ładowanie...

Samodzielność. Jak ją mądrze rozwijać u dziecka?

 Ewa Rosiecka
08.04.2023 16:46
Naukę samodzielności warto zacząć już od najmłodszych lat
Naukę samodzielności warto zacząć już od najmłodszych lat (Adobe Stock)

Samodzielność dziecka polega na tym, że maluch samodzielnie wykonuje czynności leżące w zakresie jego możliwości. Dążą do niej już najmłodsze dzieci, stopniowo uniezależniając się od opiekunów i poszerzając granice swojego świata. Rodzice jednak często nawet nieświadomie hamują rozwój samodzielności swoich dzieci, m.in. poprzez wyręczanie ich w czynnościach, z którymi z pewnością poradziłyby sobie same. Jak mądrze wspierać samodzielność dziecka?

spis treści

1. Czym jest samodzielność?

Człowiek po urodzeniu jest zupełnie zdany na innych, nie udałoby mu się przetrwać bez pomocy otoczenia. Z każdym kolejnym dniem jednak maluch zaczyna swoją drogę do niezależności i autonomii.

Samodzielność to potrzeba rozwojowa każdego dziecka. Zaspokaja ją poprzez podejmowanie prób i gromadzenie doświadczeń, opanowując niezbędne umiejętności, rozwijając swoje możliwości, poznając swoją odrębność i kształtując tożsamość.

Samodzielność rozwija się etapami, przechodząc od niższych form do wyższych. Pierwsze oznaki samodzielności możemy zauważyć już u rocznych dzieci, w czasie m.in. nauki chodzenia, spożywania posiłków itp.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"

Wraz z każdym kolejnym rokiem zakres samodzielnych działań zwiększa się, a maluch w coraz mniejszej liczbie czynności potrzebuje pomocy dorosłego, często wręcz buntując się, gdy rodzic wyręcza go w czymś, co już sam umie zrobić.

Droga do samodzielności jest jednak trudna, ponieważ z jednej strony dziecko chce wszystko robić samo, z drugiej czynności te wymagają wysiłku oraz długiego treningu. W tym momencie zwykle dużą rolę odgrywać zaczyna otoczenie, które może tę samodzielność ograniczać, a nawet tłumić lub też rozwijać.

Samodzielne dziecko
Samodzielne dziecko

Jak nauczyć dziecko samodzielności? To pytanie prędzej czy później zadaje sobie każdy, nawet najbardziej

przeczytaj artykuł

2. Ograniczanie samodzielności dziecka

Od dorosłych zależy czy dziecko będzie miało możliwość doświadczać różnych sytuacji i dzięki temu uczyć się, jak w nich postępować. Jednak wielu rodziców nie pozwala dzieciom na samodzielność, argumentując, że:

  • coś jest dla dziecka za trudne;
  • zrobi sobie krzywdę;
  • jest jeszcze za małe;
  • coś zajmuje zbyt wiele czasu;
  • jeszcze się w życiu napracuje;
  • brak nam cierpliwości.

Nadopiekuńczy dorośli chcą chronić dzieci przed wszystkimi trudnymi sytuacjami, dlatego często wyręczają je.

Początkowo dotyczy to czynności samoobsługowych, w późniejszym etapie przenosi się to na samodzielne poszukiwanie rozwiązania problemów. Rodzice często ingerują w sprawy dzieci, np. dzwonią do rodziców ich kolegów, aby rozwiązać dziecięce konflikty. Takie zachowanie nie sprzyja samodzielności.

3. Jak mądrze rozwijać samodzielność u dziecka?

Mądre wychowywanie dziecka to między innymi stawianie mu odpowiednich do wieku i możliwości wymagań. Nie polega na wyręczaniu go, wręcz przeciwnie to pozwolenie na nauczenie się na swoich błędach. Troska jest oczywiście konieczna, jednak ważne, aby była ona w granicach rozsądku.

W okresie dorastania dziecka najlepsze co możemy zrobić, to wzmacniać jego poczucie wartości poprzez sukcesy w samodzielnym działaniu.

5 filarów samodzielności:

  • czas - doskonalenie każdej czynności wymaga wielu powtórzeń, dlatego też warto uzbroić się w cierpliwość;
  • prawo do podejmowania decyzji - w przypadku najmłodszych w ramach zawężonego wyboru (wolisz czerwoną czy zieloną koszulkę?); liczenie się ze zdaniem dziecka daje mu poczucie, że jest ważne i ma wpływ na to, co dzieje się w jego życiu;
  • niewyręczanie - rodzic pomaga jedynie tyle, ile trzeba i nic więcej; maluch z pewnością nie zrobi od razu wszystkiego najlepiej, ale pamiętajmy, że trening czyni mistrza;
  • ufność w kompetencje - zachęcanie dziecka do podejmowania prób upewnia je, że zadanie leży w zasięgu jego możliwości;
  • codzienna uważność - warto skupiać się na tym, co maluch robi dobrze, a nie na niedociągnięciach; podkreślać postępy.

Nauka samodzielności jest jak nauka jazdy na rowerze - gdy widzimy, że dziecko da sobie radę samo, puszczamy kijek i dalej maluch jedzie już sam. Jeśli zrobimy to w odpowiednim momencie, wejdzie w dorosłość pewnie i z wiarą we własne możliwości.

Często mówimy, że dzieci wychowujemy dla innych, nie dla siebie. I, mimo że czasem trudno jest nam pogodzić się z tym, że nasz maluch wkrótce nie będzie nas potrzebował, jest to nieuniknione i bardzo potrzebne. Nauka samodzielności (lub też nieprzeszkadzanie w tym procesie) to po prostu nauka życia.

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze