Trwa ładowanie...

Pierwszy w Polsce poród lotosowy w szpitalu. #ZdrowaCiąża

Avatar placeholder
04.02.2019 13:19
pierwszy poród lotosowy w polskim szpitalu
pierwszy poród lotosowy w polskim szpitalu (123rf.com)

Poród lotosowy jest praktykowany m.in. na Bali i Filipinach. To poród, w trakcie którego nie odcina się pępowiny, tylko czeka aż naturalnie odpadnie. W Polsce poród lotosowy odebrano w olsztyńskim szpitalu.

1. Poród lotosowy

Poród lotosowy nie jest w Polsce praktykowany. Zwykle pępowinę odcina się zaraz po narodzinach dziecka. Przy porodzie lotosowym nie dochodzi do takiej sytuacji. Odpowiednio zabezpieczony przewód odpada samoistnie po kilku dniach. Przez ten czas matka i dziecko są nadal ze sobą połączeni. Według filozofii lotosu ten moment od narodzin do oddzielenia się od łożyska jest symbolicznym przedłużeniem życia płodowego noworodka i ma charakter rytualnego przejścia między światem w ciele matki a światem zewnętrznym.

2. Pierwsze podejście do porodu lotosowego

Paweł Zbrożek i jego partnerka Joanna są rodzicami dwójki dzieci. Już w czasie pierwszej ciąży para założyła, że poród odbędzie się w domu, przy jak najmniejszej liczbie osób trzecich. Nad jego przebiegiem miała czuwać położna. Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem. Akcja porodowa przedłużała się, a położna nie chciała, żeby doszło do komplikacji. Ostatecznie Joanna urodziła syna w szpitalu, przez cesarskie cięcie.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"
5 niesamowitych porodów
5 niesamowitych porodów [6 zdjęć]

Poród zawsze jest niesamowitym przeżyciem. Są jednak przypadki, gdy narodziny dziecka stają się prawdziwym

zobacz galerię

Para jednak nie zniechęciła się trudnościami i przez całą drugą ciążę przygotowywali się do porodu lotosowego.

3. Poród lotosowy w szpitalu

Paweł i Joanna od początku ciąży wiedzieli, że chcą, żeby ich kolejne dziecko przyszło na świat w czasie porodu lotosowego. Rozmawiali z położną, poród miał odbyć się w domu. Byli przygotowani do zabezpieczenia pępowiny i łożyska. Lekarz prowadzący ciążę potwierdził, że blizna po cesarskim cięciu nie jest przeszkodą w naturalnym porodzie. Początkowo parze podczas porodu towarzyszyły w domu dwie położne. Wcześniej też para rozmawiała z lekarzami w olsztyńskim szpitalu i dokładnie przedstawiła im swoje oczekiwania odnośnie porodu. Musieli podpisać oświadczenie, że szpital zrzeka się odpowiedzialności za konsekwencje porodu lotosowego.

Poród, który rozpoczął się w domu, ostatecznie zakończył się w olsztyńskim szpitalu. Joanna urodziła siłami natury zdrową córkę. Przewód pępowinowy odpadł sam, po trzech dniach. Partner Joanny umieścił na swoim profilu w mediach społecznościowych wzruszający wpis o przygotowaniach do porodu i o roli mężczyzny w tym przedsięwzięciu.

To pierwszy taki poród w polskim szpitalu.

Ten tekst jest elementem naszego cyklu #ZdrowaCiąża, w którym poruszamy tematy dotyczące wszystkiego, co związane z oczekiwaniem na narodziny dziecka. Więcej przeczytasz tutaj

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Dowiedz się więcej:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze