#NIEBIJPRZYTUL Jarosław Boberek wspiera naszą akcję: "Jeśli kogoś kochamy, to nie zadajemy mu bólu i cierpienia"
Redakcja WP Parenting wystartowała z ogólnopolską akcją #NIEBIJPRZYTUL, która mówi kategoryczne stop przemocy wobec dzieci oraz uczy rodziców, jak działać, gdy dziecko jest niegrzeczne. Wiele znanych osób wspiera naszą akcję. Dołączył do nas także aktor Jarosław Boberek.
Boberek jest fenomenalnym aktorem dubbingowym, którego umiejętności znają wszyscy Polacy. Dziś postanowił zabrać głos w ważnej sprawie. Przyznaje, że w dzieciństwie zdarzało mu się oberwać. Nauczony własnym doświadczeniem, swoje dzieci wychowywał w zupełnie inny sposób. Taki, który nie podważa roli rodzica i miłość stawia na pierwszym miejscu.
1. Bicie dzieci jako metoda wychowawcza
"Pasterz serca dziecka" to książka w formie poradnika dla rodziców, która została wydana przez wydawnictwo "Słowo Prawdy". Publikacja wywołała wiele kontrowersji. Wiele osób domaga się całkowitego wycofania książki ze sprzedaży. Użytkownicy portalu "Nasza demokracja" stworzyli nawet specjalną petycję w tej sprawie.
Rzecznik Praw Dziecka uznał publikację za szkodliwą. Książka nie jest już dostępna na stronie wydawnictwa. Jego właściciele mają podjąć decyzję, czy wycofają książkę na stałe.
Zobacz też Katowali dzieci w ośrodku dla ofiar przemocy
Dlatego Wirtualna Polska postanowiła rozpocząć akcję #NIEBIJPRZYTUL, która ma pokazać, że bicie dzieci jest nie tylko niezgodne z polskim prawem, ale również nie jest odpowiednią metodą wychowawczą.
Głos w tej sprawie zabrał również znany aktor Jarosław Boberek.
2. "Jeśli kogoś kochamy, to nie zadajemy mu bólu i cierpienia"
Aktor uważa, że w cywilizowanym świecie z przemocy powinno się rezygnować za wszelką cenę. Szczególnie w życiu codziennym.
- Przecież dzieci są małe, słabe, bezbronne. My fizycznie górujemy nad nimi. Poza tym, jak mnie nauczyło własne doświadczenie – te kary nie odnosiły żadnego skutku. Nie były czynnikiem odstraszającym. Dzieci psocą, czasem świadomie, czasem nieświadomie. Nawet częściej nieświadomie. Z dziećmi trzeba przede wszystkim rozmawiać – mówi dla WP Parenting Jarosław Boberek.
Zobacz też Są bite i maltretowane psychicznie. Tkwią w koszmarze latami
Aktor podkreśla, że dziecko ufa rodzicom bezgranicznie i tego zaufania nie można zawieść.
- Dziecko bardzo często nie rozumie dlaczego jest karcone, a tym bardziej nie rozumie, dlaczego jest bite. Skąd tyle agresji w tym kochanym, bądź co bądź, człowieku, za którego rodzic chce uchodzić. Ja tu widzę ogromną sprzeczność. Jeśli kogoś kochamy, to nie zadajemy mu bólu i cierpienia – mówi ojciec piątki dzieci.
Kiedy sięga pamięcią do swoich lat dziecinnych, wspomina, że dzieci wychowywano wtedy zupełnie inaczej.
3. Jarosław Boberek doświadczył kar cielesnych
Jarosław Boberek przyznaje, sam, jako dziecko otrzymywał kary cielesne. Nie był to jednak element odstraszający. Dalej popełniał te same błędy, z tą różnicą, że wiedział, że dostanie i do domu wracał, jak na ścięcie. Wspomina, że był to popularny model wychowawczy w czasach, w których dorastał.
- Razem z kolegami funkcjonowaliśmy podobnie. Nawet radziliśmy sobie, co zrobić, żeby mniej bolało. Gdy ojciec miał lać pasem na gołą pupę, to dobrze było nasmarować czymś tyłek (na przykład mydłem). Pasek ślizgał się wtedy... Kolega z kolei wkładał sobie pokrywkę pod spodnie. Mówiłem mu: "Głupi jesteś, przecież to będzie słychać". Gdy uświadomię sobie, jaka była wtedy skala problemu, to jest to po prostu porażające - mówi aktor.
Zobacz też Bite dzieci wyrastają na ludzi z problemami
Jarosław Boberek mówi, że rodzice są też ludźmi i miewają gorsze dni, ale to na nich ciąży odpowiedzialność.
- Możemy czasami czuć złość, niecierpliwość, ale to właśnie my, dorośli jesteśmy przewodnikami w tej grupce, właśnie po to, żebyśmy zapanowali nad sytuacją, ale bez używania przemocy – podsumowuje Boberek.
4. Akcja #niebijprzytul to dopiero początek!
Nasza redakcyjna akcja rozpoczęła się kilka dni temu, gdy do sieci wyciekły zdjęcia poradnika "Pasterz serca dziecka", w którym autor zalecał rodzicom bicie dziecka w sytuacjach kryzysowych. Postanowiliśmy przeciwstawić się tej i innym książkom, które mówią o pseudowychowaniu, posiłkując się nawet Pismem Świętym. Nasza reakcja była natychmiastowa! Rozpoczęliśmy akcję #niebijprzytul, która ma na celu wspieranie rodziców w mądrych wychowaniu swoich pociech. Jeśli zgadzasz się z naszą opinią, dołącz do akcji i opublikuj zdjęcie z hasztagiem #niebijprzytul na swoich social mediach - na Facebooku czy na Instagramie. Do naszej akcji dołączyły już m.in.: Maja Bohosiewicz, Kasia Tusk czy Mikołaj Roznerski. Dołącz i Ty i polub nasze konto na Instagramie!
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
#NIEBIJPRZYTUL Modny Tata zabiera głos w ważnej sprawie: "Bicie dzieci to po prostu zło"
#NIEBIJPRZYTUL Żona Macieja Stuhra myślała, że to fake. To przypomniało jej klapsy z dzieciństwa
#NIEBIJPRZYTUL Jarosław Jakimowicz przyznaje, że jest cholerykiem, ale nigdy nie uderzył dziecka
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl