Trwa ładowanie...

Katowali dzieci w ośrodku dla ofiar przemocy

 Anna Krzpiet
30.12.2016 16:44
Przemoc wobec dzieci
Przemoc wobec dzieci (​123rf)

Dzieci trafiły do ośrodka dla ofiar przemocy wraz ze swoją matką. Znalazły się tam, by uniknąć fizycznej przemocy zadawanej przez ojca dzieci. To miało być ich schronienie, ostoja spokoju. Rzeczywistość okazała się być jednak zupełnie inna.

1. Prawie nie przeżył

6-letni Marcel z bratem trafił do ośrodka pomocy dla ofiar przemocy w Drawsku Pomorskim. Tam rodzina miała czuć się bezpiecznie, z daleka od brutalnego ojca. Zamiast tego dzieci doświadczyły przemocy ze strony innego oprawcy.

W tym czasie matka dzieci znalazła sobie nowego partnera życiowego. I to właśnie wraz z nim znęcała się nad swoimi dziećmi. 6-letniego chłopca niemalże zakatowali, ledwo uniknął śmierci.

Marcelek trafił do szpitala pobity do nieprzytomności. Na jego ciele widniały liczne siniaki, ślady maltretowania i złamania. Matka wraz z partnerem przyznali się do winy. Kobieta, jak uznała „czuje skruchę”, ale wobec siebie oczekuje nie więcej niż 4 lat pozbawienia wolności, a dla partnera maksymalnie 7 lat. W polskim prawie najdłuższa kara za zanęcanie się to 10 lat.

Zobacz film: "Jak dzieci tracą odporność?"
120 mln dziewcząt na całym świecie to ofiary przemocy seksualnej
120 mln dziewcząt na całym świecie to ofiary przemocy seksualnej [5 zdjęć]

UNICEF alarmuje – około 120 milionów dziewcząt na całym świecie poniżej 20. roku życia doświadczyło

zobacz galerię

2. Brak zarzutów

Wciąż jednak nie postawiono zarzutów w tej sprawie. Prokuratura wciąż sprawdza, czy do tego tragicznego wypadku doszło nie tylko z winy matki, ale także pracowników sądu i ośrodka. Pracownicy drawskiego ośrodka twierdzą, że nic nie wiedzieli o przemocy wśród tej rodziny.

To musisz wiedzieć

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze