Kielce: Policjant uratował 2-latka. Udzielił rodzicom zasad pierwszej pomocy przez telefon
Rodzice 2-letniego chłopca przeżyli prawdziwy dramat. Ich syn zaczął się dusić tuż po tym, jak podali mu syrop. Dziecko gwałtownie posiniało i miało trudności z oddychaniem. Ojciec, który nie wiedział co zrobić w tej sytuacji, od razu zadzwonił na numer alarmowy z prośbą o pomoc.
Mężczyźnie bardzo szybko udało się dodzwonić na komisariat policji. Tam telefon odebrał zastępca dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, aspirant Grzegorz Wójcik, który poinstruował rodziców jak mają udzielić pierwszej pomocy duszącemu się dziecku i wezwał pogotowie. Ojciec dziecka powiedział aspirantowi, że podali synkowi syrop, a po chwili chłopiec zaczął się dusić, zacisnął mocno pięści i nie było z nim kontaktu.
Policjant kazał położyć ojcu synka na ręce, odwrócić główką w dół i poklepywać go po plecach pomiędzy łopatkami. W pewnym momencie dziecko przestało oddychać, wtedy policjant kazał kontynuować reanimację, wciąż udzielając ojcu wskazówki.
- Proszę pana! Oddycha! - wykrzyczał wzruszony ojciec.
Akcja ratunkowa trwała około dwóch minut. Policjant rozmawiał z rodzicami aż do przyjazdu karetki. 2-latek został przewieziony do szpitala. Jego życiu nic nie zagraża.
1. Pierwsza pomoc
Warto sobie przypomnieć, jak postępować w takich sytuacjach. Gdy masz styczność z dzieckiem, które się zakrztusiło bądź zadławiło, koniecznie ułóż je na przedramieniu lub kolanie, stabilizując przy tym główkę. Twarz dziecka powinna być zwrócona ku dołowi. Dodatkowo główka musi być ułożona nieco niżej niż tułów. Następnie należy wykonać 5 uderzeń nadgarstkiem w plecy, pomiędzy łopatkami dziecka.
W momencie, gdy dziecko wciąż się dusi, należy wykonać uciśnięcia nadbrzusza. W tym przypadku trzeba stanąć z tyłu dziecka, obejmując je rękoma. Jedną dłoń zwinąć w pięść i ułożyć pod mostkiem, czyli na nadbrzuszu dziecka. Drugą dłonią chwycić pięść i wykonywać uciśnięcia do siebie i do góry. Tempo to 1 uciśnięcie na 3 sekundy. Te dwie metody należy wykonywać naprzemiennie do momentu udrożnienia dróg oddechowych, a następnie sprawdzać zawartość jamy ustnej. Jeśli nasza pomoc jest nieskuteczna należy wezwać pogotowie.
Trzeba również pamiętać, że w takich sytuacjach inaczej udzielamy pierwszej pomocy noworodkom, inaczej dzieciom i kobietom w ciąży, a inaczej dorosłym. Pod tym linkiem zapoznasz się ze szczegółami pierwszej pomocy w przypadku zakrztuszenia i zadławienia.