Jesienna wyprawka dla dziecka
Kiedy termin porodu przypada na okres jesieni bądź zimy, pamiętaj, że standardowo nazywana wyprawka, którą przygotowuje każda mama dla swej maleńkiej pociechy, musi być nieco inna; nazwijmy to: trochę urozmaicona.
1. Co zabrać do szpitala?
Już idąc do szpitala, zaopatrz się dla siebie w cieplejsze kapcie, piżamę (najlepiej ciepłą, długą, oczywiście, rozpinaną koszulę) i miły szlafrok. Przydadzą się także ciepłe „futrzaki” – skarpety z materiału przypominającego futerko, które pomogą Ci przetrwać „zimne” noce. Czemu zimne? W szpitalu, zwłaszcza na oddziale noworodkowym, jest bardzo ciepło, ale… Większość mam tuż po porodzie dostaje tzw. nawału pokarmu. Często w piersiach robią się zastoje, piersi bolą, pojawia się temperatura, dreszcze, zimno, a mama musi czuwać przy swoim dziecku. Przy dreszczach, przy temperaturze ciepły szlafrok i skarpety to podstawa. Może się to wydawać śmieszne, ale sama przez to przeszłam. Ciepłe ubranie pomogło.
Co dla maluszka? W szpitalu, oczywiście, ciepły kaftanik, pajacyk z weluru, skarpeteczki, czapeczka. Ubranie powinno być grubsze, ale z naturalnych tkanin. Nie opatulaj dziecka w poliestrowe kaftaniki i nie owijaj go sztucznym kocykiem. Przegrzanie dziecka jest tak samo groźne (a nawet i bardziej) niż wyziębienie.
Pamiętaj o flanelowych pieluszkach, dwóch kocykach – co wskazane – beciku bądź rożku. Tanio i dobrej jakości dostaniesz na aukcjach internetowych. Prócz tego standardowa wyprawka jak najbardziej wskazana.
2. Dziecko jesienią w domu i na dworze
Przy wyjściu ze szpitala warto mieć dla maluszka kombinezon, jednak najlepiej góra w formie kurteczki, natomiast dół jako doczepiony śpiworek.
Ubierz dziecko w bawełniane ubranko, oczywiście, z długim rękawkiem i nogawkami, na to taki właśnie kombinezon, włóż do nosidełka bądź budki od wózka i otul ciepłym kocykiem, a nawet i dwoma, jeśli temperatura jest bardzo niska. Na budkę narzuć flanelową pieluchę, by maluszek nie musiał oddychać zimnym i ostrym powietrzem.
Jeśli chodzi o wózki i nosidełka. Dla jesiennych bądź zimowych maluszków warto wybrać te głębsze, lepiej obudowane i zaopatrzyć się w folię przeciwdeszczową. Dodatkowo, warto sprawdzić czy głęboki wózek ma porządny materacyk i chroniące od wiatru oraz zimna przykrycie (najczęściej dostępne przy każdym modelu wózka). Pamiętajmy, że niemowlaczki lubią ciepło.
W domu łóżeczko dla dziecka postawmy jak najdalej od okna, jednakże nie przy grzejniku. Wybierzmy miejsce w miarę jasne. Wybór trudny i skomplikowany, ale czego się nie robi dla maluszka. Dodatkowo, kupmy osłonę na szczebelki – im wyższa tym lepsza. W razie wietrzenia pomieszczenia ochroni dziecko przed przeciągiem itp.
Poza ciepłem, które musimy zagwarantować malcowi w okresie jesienno-zimowym, wszystkie zakupy pozostają bez zmian. Pamiętajmy także o tym, by nie przesadzać i nie kupować 20 pajacyków i 4 kombinezonów, gdyby było za zimno. Maluszek i tak wyrośnie z tego bardzo szybko, a przesadne grzanie dziecka na pewno mu nie pomoże. Bądźmy po prostu rozsądne! Powodzenia w jesienno-zimowych zakupach!
Ewelina Niestrawska-Mazur