Egzotyczne państwo zakazuje używania jednorazowych pieluszek. W służbie ekologii
Do tej pory mało kto słyszał o Republice Vanuatu, ale teraz może zrobić się o niej głośno za sprawą pewnego zakazu. Władze Vanuatu podjęły decyzję o zakazie używania jednorazowych pieluszek dla dzieci. To kolejna faza walki z zalewem plastikowych śmieci.
1. Zakaz używania jednorazowych pieluszek
Wśród polityków, głów państw, a także zwykłych ludzi od pewnego czasu trwa zacięta dyskusja na temat świadomości ekologicznej. Toniemy w śmieciach, zewsząd zalewa na plastik, który tylko w niewielkiej części nadaje się do recyklingu.
Zmusza nas to do podejmowania bardziej świadomych decyzji konsumenckich. Kraje Unii Europejskiej wprowadzają zakazy dotyczące produkcji jednorazowych naczyń, sztućców, patyczków do uszu z plastiku. Próbują też ograniczyć zużycie plastikowych torebek.
Zobacz też: 6 rzeczy, na których nie warto oszczędzać, kiedy rodzi się dziecko
Ale nie tylko Europa zmaga się z kryzysem śmieciowym. Nawet taka niewielka i nie znana szerszej publiczności Republika Vanuatu ma z tym problem. Położone na 83 wyspach na Oceanii państwo poszło o krok dalej. Po wyeliminowaniu z obrotu plastikowych toreb słomek i pojemników jednorazowych, teraz zakazuje używania jednorazowych pieluch. Jak motywują takie postanowienie?
2. Vanuatu chce być wolne od plastiku
Jak mówi minister spraw zagranicznych Vanuatu Mike Masauvakalo chcą chronić swoją przyszłość. Tworzywa sztuczne trafiają do wody, łańcucha pokarmowego i żołądków mieszkańców. Postanowili temu przeciwdziałać.
Z danych Commonwealth Litter Program wynika, że 75 proc. odpadów produkowanych przez ten kraj to pieluszki jednorazowe i odpady organiczne. Te drugie można kompostować, z tymi pierwszymi trzeba sobie radzić inaczej.
Całkowity zakaz używania pieluszek jednorazowych wejdzie w życie z końcem roku.
Jak podoba wam się pomysł zakazu używania pieluszek jednorazowych? Pieluszki tetrowe wielokrotnego użytku znów wracają do łask. Macie z nimi doświadczenie? Piszcie na dziejesie.wp.pl.
