Gorzów. Żółtaczka w szkołach i przedszkolach: 19 osób chorych

Punkt szczepień dla mieszkańców Gorzowa zorganizowano w przychodni Medi-raj na osiedlu Górczyn.

- Do punktu po szczepionkę zgłaszają się osoby, które miały kontakt z osobami, które zachorowały - przekazała w najnowszym komunikacie dla TVP3 Gorzów Dorota Konaszczuk, lubuski Inspektor Sanitarny. - Zostały one wytypowane w drodze wywiadów epidemiologicznych.

Jak poinformowała we wtorek Dorota Słowińska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gorzowie Wielkopolskim, pierwsze przypadki wykryto jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Do tej pory zakażenia WZW typu A potwierdzono w pięciu przedszkolach, dwóch szkołach podstawowych oraz dwóch szkołach średnich - zarówno w samym Gorzowie, jak i w miejscowościach Baczyna i Deszczno.

- Obecnie mamy 19 osób w ognisku tej choroby. Wśród nich jest dziecko do drugiego roku życia, sześcioro dzieci w wieku przedszkolnym, dwoje w wieku szkolnym oraz dwie nastolatki ze szkół średnich i ośmioro dorosłych - przekazała Słowińska.

Inspektor zwróciła uwagę, że liczba zachorowań jest znacznie wyższa niż w poprzednich latach, co budzi poważne obawy. W związku z tym inspekcja sanitarna podjęła intensywne działania, aby jak najszybciej zahamować rozprzestrzenianie się wirusa.

W placówkach, w których pojawiły się zakażenia, przeprowadzono dokładne dezynfekcje i wprowadzono zwiększoną częstotliwość czyszczenia powierzchni dotykowych oraz toalet. Ostatnie takie gruntowne prace zakończono w poniedziałek, 24 lutego, w miejskich przedszkolach nr 17 i 32 w Gorzowie, które zostały objęte szczególnym nadzorem sanitarnym.

Sanepid poinformował także lekarzy rodzinnych dzieci i osób, które miały kontakt z zakażonymi. Równolegle w całym powiecie ruszyła akcja edukacyjna skierowana do szkół i przedszkoli, mająca zwiększyć świadomość na temat sposobów zapobiegania żółtaczce pokarmowej.

Żółtaczka pokarmowa, czyli wirusowe zapalenie wątroby typu A, najczęściej zaczyna się od ogólnego osłabienia, złego samopoczucia i objawów przypominających zwykłą grypę. Chorzy mogą skarżyć się na brak apetytu, nudności, bóle brzucha czy mięśni. Często pojawia się również gorączka.

Charakterystycznym sygnałem jest zażółcenie skóry i białek oczu, które świadczy o zaburzeniach pracy wątroby. Do tego może dojść ciemne zabarwienie moczu oraz jasny, odbarwiony kał.

U niektórych osób choroba przebiega łagodnie, a objawy mogą być na tyle niespecyficzne, że łatwo je pomylić z innymi infekcjami.

Aby uchronić się przed żółtaczką pokarmową, kluczowe jest dbanie o higienę - przede wszystkim częste i dokładne mycie rąk, zwłaszcza po skorzystaniu z toalety oraz przed jedzeniem. Ważne jest także spożywanie tylko bezpiecznej, czystej żywności i wody oraz unikanie jedzenia z niepewnych źródeł.

Skuteczną formą ochrony jest również szczepienie przeciwko wirusowi HAV, które zapewnia długotrwałą odporność. Edukacja dotycząca zasad higieny i sposobów przenoszenia choroby także odgrywa dużą rolę w zapobieganiu zakażeniom.

Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła

1. Radio Zet