Dziecko zjadło popularny produkt. To mogło skończyć się tragicznie

29-latka zgodnie z zaleceniami rozpoczęła proces odstawiania dziecka od piersi. W tym celu zaczęła dawać maleństwu nieznane mu dotąd produkty. Jeden z nich wywołał reakcję alergiczną.

1. Zaczęła odstawiać córkę od piersi

W życiu każdego dziecka nadchodzi moment, w którym kończy z karmieniem piersią i przechodzi na normalne żywienie. To jednak nie jest łatwy proces, a w dodatku wraz z nim na maleństwo czyha wiele niebezpieczeństw.

Reynalyn Pacyod niedawno zaczęła odstawiać swoją siedmiomiesięczną córkę od piersi. Stosowała się do porad, które znalazła w internecie. Dlatego do diety dziecka zaczęła wprowadzać alergeny.

Pewnego dnia przyszedł czas na masło orzechowe. Posmarowała nim tosta i dała córce. Była przekonana, że nic się nie wydarzy, bo w jej rodzinie nikt nie cierpiał na anafilaksję. Jak się po chwili okazało, to był błąd.

2. Doznała rzadkiej reakcji alergicznej

Dziewczynka zaledwie kilka minut po zjedzeniu tosta z masłem orzechowym zaczęła płakać. Następnie na jej wardze pojawił się guzek. 29-letnia mama wtedy wiedziała, że trzeba reagować i dzwonić po pogotowie.

Ratownicy medyczni spisali się na medal. Dziecko otrzymało dwa zastrzyki z adrenaliny, a niedługo później objawy wstrząsu anafilaktycznego ustały.

- To najgorszy koszmar każdej mamy. To było przerażające. Moja córka wyglądała, jakby została ukąszona przez pszczołę. Przez opuchliznę stała się trzykrotnie większa niż normalnie - opowiada Reynalyn.

3. Kiedy wprowadzać alergeny do diety dziecka?

Eksperci zalecają, aby alergeny wprowadzać po szóstym miesiącu życia. Trzeba to jednak robić stopniowo i w małych ilościach. To i tak nie daje gwarancji, że u dziecka nie wystąpi reakcja alergiczna. Dlatego tak ważne jest, aby przy wprowadzaniu nowych produktów żywieniowych uważnie obserwować swoją pociechę, a w razie wystąpienia niepokojących objawów od razu wezwać lekarza.

Celem wzbogacenia diety dziecka o nowe pokarmy nie jest sprawienie, aby zaczęło się najadać dopiero co poznanymi produktami. W początkowym okresie rozszerzania diety to wciąż mleko matki lub modyfikowane jest podstawą dziecięcego jadłospisu.

Prawdziwym powodem, dla którego decydujemy się na rozszerzenie diety, powinno być zapoznanie malucha z nowymi smakami, ciekawymi teksturami jedzenia oraz intrygującymi zapachami. Ważne jest też, aby dziecko zaczęło poznawać różnicę między płynnymi i stałymi posiłkami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl