Co uprzyjemni dziecku kąpiel?
Kąpiel to rytuał czystości oraz dobry zwyczaj, który powinien być kształtowany od samego początku życia dziecka. Dzięki stworzeniu odpowiednich warunków oraz przyjemnej atmosfery rodzice mogą względnie bezproblemowo wprowadzić swoje pociechy w świat higieny oraz zapoznać je z jego zasadami, przemycając wszystko jako zabawę.
Całą czynność może utrudniać strach dziecka oraz niechęć związana z nieprzyjemnymi skojarzeniami. Jeśli dziecko prawidłowo się rozwija (długofalowe i pozornie bezsensowne trudności podczas wykonywania czynności higienicznych mogą być objawem zaburzeń i są wskazaniem do wizyty u specjalisty), przy zastosowaniu odpowiednich kroków kąpiel powinna stać się czymś przyjemnym czy wręcz oczekiwanym.
1. Przygotowanie odpowiedniej atmosfery i warunków do kąpieli
Przede wszystkim należy stworzyć odpowiednie warunki, których elementem jest również odpowiednia pozytywna postawa rodziców. Dzieci, obserwując spokój i serdeczność swoich opiekunów, zaczynają utożsamiać cały proces z czymś oczywistym i przyjemnym. Kolejnym etapem jest przygotowanie łazienki oraz wanny .
Powinien on obejmować odpowiednie oświetlenie, temperaturę (na rynku istnieją termometry zabawki, dzięki czemu można połączyć przyjemne z pożytecznym), wysokość wody, zgromadzenie niezbędnych środków pielęgnacyjnych, akcesoriów, które mogą się przydać, a na sam koniec – puszystego ręcznika.
Ze względów bezpieczeństwa należy nadzorować kąpiel dziecka. Wygospodarowanie odpowiedniego miejsca zaoszczędzi dodatkowego stresu związanego z pozostawianiem go bez opieki, nawet na chwilę. Warto zaopatrzyć się w kolorową matę antypoślizgową, np. taką z postaciami z bajek. Zwiększy ona bezpieczeństwo malucha, a sama jej obecność nasunie skojarzenia związane z zabawą.
2. Z zabawkami w wielki rejs
Gdy wszystko jest gotowe, można przejść do głównego punktu programu. I tu możliwości jest wiele. Zabawki są antidotum na nudę oraz pozwolą odwrócić uwagę podczas tych czynności, które rodzą u malucha najwięcej wątpliwości i są kłopotliwe (np. mycie głowy). „Kaczka” „kaczce” nierówna i to przede wszystkim młody wodnik zadecyduje, bez których gadżetów się nie obędzie. Z zasady jednak należy wybierać te, które stanowią spójną całość. Brak załamań czy perforacji stwarza bardziej higieniczne warunki. Nie ma tu dodatkowych miejsc, w których mogłoby gromadzić się mydło, piana, brud, zanieczyszczenia itp. Ułatwi również późniejsze czyszczenie samych zabawek.
Kształt, wielkość oraz faktura powinny umożliwiać dzieciom chwytanie zabawek oraz manipulowanie nimi na miarę swoich możliwości. Dzięki temu stanowią dodatkowe bodźce rozwojowe. Doskonale sprawdzają się tu gumowe zwierzaki czy deszczowe piłki. Dużo radości sprawiają najmłodszym także naczynia, z których można przelewać wodę. Kubki lub nawet konewki itp. kreatywni rodzice wykorzystują potem podczas mycia głowy – zabawa to zabawa. Dodatkową atrakcję stanowią kredki do kąpieli, za pomocą których można na chwilę (co ważne dla rodziców) przyozdobić wannę i kafelki własną młodzieńczą twórczością.
Reagując na sygnały dziecka ‒ co lubi, a co sprawia mu nieprzyjemne doznania – można tak dobrać akcesoria, aby kąpiel stanowiła frajdę dla całej rodziny. Jest to kolejna okazja do zacieśnienia więzi rodzicielskich ze swoimi pociechami oraz zapewnienia im prawidłowego rozwoju.