6-latka uratowała życie swojemu braciszkowi
Ile trzeba mieć lat, aby stać się bohaterem? Jak dowiodła Roxy Jones z Wielkiej Brytanii, jest to możliwe już w wieku 6 lat. Kiedy jej mały braciszek doznał ataku padaczki, potrafiła zachować się lepiej niż niejeden dorosły.
Roxy oraz jej dwuletni brat Harley przebywali u swoich dziadków, gdzie wspólnie się bawili. Zabawę przerwał jednak niebezpieczny incydent. W pewnym momencie Harley doznał ataku epilepsji i zaczął się trząść. Siostra nie pobiegła jednak po dorosłych, a sama postanowiła udzielić pomocy bratu.
Z ust Harleya wyjęła smoczek, a kiedy ustąpiły drgawki, ułożyła go w pozycji bocznej ustalonej. Wtedy pobiegła po dziadków, którzy wezwali pogotowie ratunkowe. Do czasu przyjazdu służb medycznych 6-latka pilnowała brata i głaskała go po głowie.
Zobacz także:
Dwulatek następnie został zabrany do Bronglais Hospital w Aberystwyth. To był już trzeci atak, którego doznał. Gdyby nie zachowanie zimnej krwi przez siostrę, atak mógł mieć tragiczne konsekwencje. W akcji ratunkowej z całą pewnością przydatne były umiejętności, których nabyła podczas kursów dla dzieci organizowanych w St. John's Ambulance Badger.
Rodzice są niezmiernie dumni ze swojej córki, twierdzą, że jej zachowanie było wyrazem szczególnej więzi łączącej rodzeństwo. Jak przyznała mama Roxy, dziewczynka ma ambicje, by być lekarzem.
1. Jak się zachować podczas ataku padaczki?
Atak padaczki trwa zazwyczaj około 3 minut. Kiedy jesteś jego świadkiem, zachowaj spokój i nigdzie nie przenoś dziecka. Usuń z otoczenia niebezpieczne i ostre przedmioty, o które dziecko mogłoby się poobijać.
Następnie, zebezpiecz głowę przed urazami - złap ją dwoma rękami, aby nie obijała o podłogę. Możesz także podłożyć pod nią coś miękkiego. Po zakończeniu ataku ułóż dziecko na boku, aby zepewnić drożność dróg oddechowych.
Zobacz także:
Pamiętaj! Podczas ataku epilepsji nie wkładaj nic choremu do ust, nie podawaj wody, ani nie staraj się krępować jego ruchów.