Wysypka u dziecka - co oznacza?
Zmiany skórne u maluszków pojawiają się dość często i nie muszą oznaczać poważnych problemów. Wstępnie możesz sama ocenić, czy krostki czy plamki to powód do niepokoju, jednak najlepiej pokazać malca specjaliście.
1. Różyczka
Objawia się drobnymi, bladoróżowymi plamkami, luźno rozmieszczonymi na skórze. Najczęściej na początku występują za uszami, z czasem obejmując cały tułów. Zmianom skórnym towarzyszy niewielka gorączka i powiększenie węzłów chłonnych.
Dolegliwości mijają zwykle w ciągu 3-4 dni. Zasadniczo ta choroba wirusowa nie wymaga żadnego leczenia, jednak warto upewnić się u lekarza, że to rzeczywiście różyczka, zwłaszcza, gdy wysypka występuje u dziewczynki, towarzyszy jej wysoka gorączka, dziecko nie ukończyło sześciu miesięcy, lub objawy nie ustępują po kilku dniach.
Różyczka jest niebezpieczna dla kobiet w ciąży (grozi poważnymi powikłaniami u płodu), dlatego dobrze ją przejść w dzieciństwie. Aktualnie nie jest to już jednak konieczne: wszystkie dziewczynki podlegają obowiązkowemu szczepieniu przeciw niej w 13. roku życia.
2. Trzydniówka i potówki
Gorączka trzydniowa (nazywana też rumieniem nagłym) jest ostrą chorobą zakaźną, atakującą zwykle dzieci, które nie ukończyły dwóch lat. Wysypkę poprzedza wysoka gorączka, utrzymująca się 2-3 dni. Kiedy ustąpi,na tułowiu, a następnie rączkach i nóżkach, pojawiają się płaskie czerwone plamki.
Trzydniówka nie wymaga specjalnego leczenia, poza stosowaniem środków obniżających temperaturę (odpowiednio dobranych do wieku i wagi dziecka) oraz uzupełnianiem płynów. Kiedy jednak gorączkuje niemowlak, zawsze powinien obejrzeć go pediatra. Wysoka temperatura nie musi przepowiadać wysypki, a być objawem anginy czy zapalenia ucha środkowego.
Potówki to skutek przegrzewania maluszków. Wysypkę tworzą drobne pęcherzyki, wypełnione przezroczystym płynem, które pojawiają się w miejscach szczególnie narażonych na przegrzanie (np. fałdy skóry). Ustępują same, jeśli tylko pozwolimy skórze oddychać. Do lekarza trzeba udać się wtedy, gdy płyn w pęcherzykach nie będzie przezroczysty, a skóra wokół zaczerwieni się.
3. Jeden wirus, dwie choroby
Ospa wietrzna jest zakaźną chorobą wirusową, której wysypka początkowo przypomina niesymetryczne plamki. Wkrótce przekształcają się one jednak w grudki, a następnie pęcherzyki wypełnione płynem. Pęcherzyki z czasem zmieniają się w brunatne strupki, które stopniowo odpadają.
Zmian spowodowanych ospą szukaj na całym ciele (chociaż zwykle początkowo tworzą się na głowie). Wirus atakuje w kilku rzutach, zatem na skórze są i świeże plamki i strupki. Dzieci próbują je rozdrapywać, bo skóra bardzo swędzi. Są marudne, gdyż chorobie towarzyszy też gorączka. Lepiej udać się do lekarza, który przepisze odpowiednie leki łagodzące te objawy.
Bezwzględnie do pediatry trzeba się udać z dzieckiem u którego podejrzewamy półpaśca. To choroba wywołana przez tego samego wirusa ospy wietrznej. Dotyczy tylko malców, które ospę już przeszły. Wysypka, obejmująca wąski pas skóry, zazwyczaj pojawia się po jednej stronie tułowia i na buzi. Na zaczerwienionej skórze tworzą się małe pęcherzyki. Dziecko odczuwa pieczenie, ból, może czuć się osłabione.
Przed obiema chorobami chroni szczepionka, niestety odpłatna.
4. Pieluszkowe zapalenie skóry
W epoce pieluch jednorazowych prawie się nie zdarza, by dzieci miały silnie podrażnioną skórę przez kupkę czy siusiu. Takie problemy to jednak zazwyczaj efekt zaniedbań higienicznych, gdy pupa dziecka, czy okolice cewki moczowej, mają zbyt długo kontakt z moczem lub stolcem. Wyjątkiem są sytuacje, gdy zawarte w nich substancje (np. wydalane składniki leków) są wyjątkowo drażniące. Lekka forma pieluszkowego zapalenia skóry to po prostu jej zaczerwienienie.
O cięższej mówimy, gdy na skórze pod pieluszką, a czasem i na udach, pojawiają się liczne krostki, przekształcające w nadżerki, z których może sączyć się ropa. Towarzyszy im ból, pieczenie, a nawet gorączka. Wówczas konieczna jest wizyta u pediatry.
Na drobne zaczerwienienie pomoże mycie, natłuszczanie skóry maścią na odparzenia i umożliwienie skórze oddychania, czyli pozostawianie malca jak najczęściej bez pieluchy. Na dolegliwości związane z pieluszkowym zapaleniem skóry można też zastosować nanosrebro w sprayu, które szybko złagodzi zaczerwienienie, krostki i świąd skóry