Wykorzystał chwilę nieuwagi. Kamera przyłapała chłopca na gorącym uczynku
Kamera monitoringu sklepowego uchwyciła około dziesięcioletniego chłopca, który sięgnął po sprzęt z ekspozycji. Całe zdarzenie trwało zaledwie dziesięć sekund. Matka ciekawskiego chłopca nie miała szans, by interweniować. Gdy zobaczyła, co się stało, zrobiła jedno.
1. Wykorzystał nieuwagę mamy
"Cechą inteligentnych osób jest ich ogromna ciekawość, która nie słabnie w żadnej sytuacji, młody jest dobry w te klocki" – widnieje napis na udostępnionym na TikToku nagraniu, które bawi do łez, także mamę wspomnianego chłopca.
Dziesięciolatek, korzystając z nieuwagi rodzica podczas zakupów w sklepie ze sprzętem, pojawił się w alejce z maszynkami do strzyżenia. Na ekspozycji znajdowało się kilkanaście modeli, po to, by klient mógł je nie tylko obejrzeć, ale też wziąć w dłoń, a nawet włączyć.
Mały klient nie wahał się ani chwili. Niepohamowana ciekawość pchnęła go do przetestowania sprzętu na sobie. Całe zdarzenie nie trwało dłużej niż dziesięć sekund, mimo to chłopcu udało się przeprowadzić maszynkę przez środek swojej głowy.
Choć nagranie nie jest najlepszej jakości, to nie ma wątpliwości, że maszynka zadziałała niezawodnie nawet w rękach dziecka. Na głowie małego testera pojawił się łysy pas w miejscu, gdzie jeszcze chwilę wcześniej były włosy.
2. Internauci prześcigają się w komentarzach
Nie wiadomo, co jeszcze by się wydarzyło, gdyby do akcji nie wkroczyła matka chłopca. Zareagowała błyskawicznie, odbierając maszynkę z rąk dziecka. Chwilę później zobaczyła efekt ciekawości swojego syna. Na nagraniu widać, że kobieta nie mogła powstrzymać śmiechu.
Również internauci w komentarzach pod wideo dowiedli, że mają poczucie humoru. Niektórzy pisali, że nagranie oglądali wiele razy, za każdym bawiąc się do łez.
"Nie należy tłumić zdolności poznawczych dziecka", "Przed zakupem trzeba sprawdzić, czy działa" – komentowali.
"Powinna go już ogolić na łyso na miejscu",
"Wspomnień czar. Kto za dzieciaka przez przypadek (lub nie) pozbył się włosów z głowy?" - prześcigali się w zabawnych komentarzach TikTokerzy.
"Z cyklu: nie zostawiam dziecka" - padły słowa jednej z osób. Dowodzą, że choć wideo jest zabawne, to w rzeczywistości zawiniła mama chłopca, która nie powinna spuszczać oczu ze swojego podopiecznego.
@broda_cza_swiat Nie mój syn, a filmik dostalem na whatsapp-a, nie znam jego autora. Ja się uśmiałem, mam nadzieję, że i wam sie humor poprawi. 😂😂
♬ dźwięk oryginalny - Radosław Palacz
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl