Trwa ładowanie...

Wygląda, jak siostra swojej córki. Kobieta zdradza sekret swojej młodości

 Maria Krasicka
14.04.2022 18:27
Nieznajomi myślą, że to siostry. Prawda jest inna
Nieznajomi myślą, że to siostry. Prawda jest inna (Facebook)

JoLee Barnes może się pochwalić wyjątkowo dobrą formą. Przyznała, że nieznajomi często biorą ją za siostrę jej córki. Mimo to obie kobiety lubią spędzać ze sobą czas i cieszą się z każdej kolejnej "pomyłki".

spis treści

1. Młoda mama

JoLee Barnes urodziła córkę, gdy miała 22 lata. Młoda mama zawsze lubiła o siebie dbać i nie bała się eksperymentować z wyglądem. Często też słyszała, że wygląda młodziej, niż jest w rzeczywistości.

Kiedy jej córka Arianna weszła w okres dojrzewania, zaczęła być porównywana do mamy. Podczas wakacji na Bali w 2006 roku, kobiety po raz pierwszy zostały wzięte za siostry.

"Wszyscy byli przekonani, że jesteśmy siostrami - wspomina Arianna. – Kiedy wychodziłyśmy razem na obiad, zdarzało się, że podchodziła do nas grupa facetów, którzy proponowali, że zapłacą za nasz rachunek i zabiorą nas na tańce, ponieważ byli przekonani, że jesteśmy siostrami".

Jak dodaje 30-letnia już Arianna, uwielbia, kiedy ludzie biorą je za siostry. Tłumaczy to tym, że wie, jak będzie wyglądać za 20 lat.

"Wiem, że też będę się tak starzeć, więc pozostaje mi się cieszyć" - mówi.

2. Sekret młodości

Obecnie 52-letnia JoLee również nie narzeka na takie sytuacje. Mówi, że każda taka pomyłka jej schlebia, tym bardziej, jak ludzie pytają o jej sekret młodości. Jak zaznacza, jest to kwestia genów.

"Zwykle odpowiadam im, że to zasługa radości, spokoju i genów. Myślę, że swoje robi też olejek z dzikiej róży, który nakładam na twarz każdej nocy – dodaje JoLee. - Razem z córką uwielbiamy dbać o siebie, a ona narzuciła mi surowe zasady pielęgnacji skóry, które są bardzo pomocne w utrzymaniu dobrego nawilżenia".

JoLee i Arianna
JoLee i Arianna (Facebook)

JoLee, która pracuje w branży nieruchomości, zawsze interesowała się modą i traktuje odzież jako formę sztuki. Przyznaje również, że uwielbia się stroić i nigdy nie bała się eksperymentować z wyglądem.

"Dla mnie starzenie się to łaskawa rzecz. Lubię się stroić i wychodzić na miasto razem z Arianną. Jednak nie mam problemu z tym, żeby dać jej przestrzeń – mówi JoLee. – Mimo to ona nadal chce, żebym była obok".

Jak dodaje, są najlepszymi przyjaciółkami i obie są dumne z tej relacji. Wspierają się w życiu codziennym i zawsze mogą na siebie liczyć. Często też dzielą się swoimi ubraniami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze