Wojna o szczepienie
- Jestem kompletnie zagubiona i nie wiem jaką mam podjąć decyzję - mówi mama dwóch dziewczynek 4- i 9-letniej. - Moja lekarka ginekolog namawia mnie niemal histerycznie, abym zaszczepiła teraz swoją starszą córkę przeciwko wirusowi HPV, a za parę lat tą młodszą.
Wiem, jak wiele zawdzięczamy szczepionkom i moje pokolenie już nie spotkało nikogo chorego na hejne medinę. Tymczasem moja mama pamięta kolegę z klasy, który zachorował i musiał poruszać się o kulach.
W zasadzie byłam zdecydowana zaszczepić córkę, ale zadzwoniłam do swojej koleżanki, która jest pielęgniarką i zapytałam ją co ona sądzi o tym szczepieniu przeciwko wirusowi HPV, mającemu zabezpieczyć ją przed rakiem szyjki macicy.
Ona powiedziała mi, żebym absolutnie się na to szczepienie nie zgodziła, bo na całym świecie wycofują się z tego szczepienia, ze względu na bardzo wiele ubocznych działań, bardzo niebezpiecznych dla zdrowia, a nawet życia - dodaje.
Jak więc jest naprawdę? Jakie jest zdanie polskich ekspertów?
To musisz wiedzieć
1. ZA
Właściwie większość z nich podziela stanowisko jakie reprezentuje prof. dr hab. med. Paweł Blecharz, Kierownik Kliniki Ginekologii Onkologicznej, Centrum Onkologii, Instytutu im. M. Skłodowskiej-Curie, Oddział w Krakowie.
- Moim zdaniem korzyści wynikające z rozpowszechniania programu szczepień, zwłaszcza w krajach rozwijających się będą ogromne, choć będziemy mogli je zaobserwować nie wcześniej niż za 20-30 lat. Na raka szyjki macicy zapada rocznie pół miliona kobiet na świecie a umiera połowa z nich.
Skuteczność szczepionki w zapobieganiu rozwojowi stanów przedrakowych szyjki macicy jest już udowodniona, co do zapobiegania nowotworom - potrzebne jest jeszcze kilka lub kilkanaście lat. Tym niemniej o szczepieniu dziewcząt warto myśleć już teraz, zanim rozpoczną życie seksualne i będą miały kontakt z wirusem HPV.
Szczepienie chłopców jest wartością dodaną, chociaż ze względów farmakoekonomicznych nie jest jasne czy niezbędną do zmniejszenia zachorowalności na raka szyjki macicy.
Najważniejszym czynnikiem ograniczającym wprowadzenie powszechnego szczepienia przeciwko HPV jest cena. Proponuję szczepienie przeciwko HPV wszystkim moim pacjentkom do 26 roku życia, z prawidłowymi wynikami .
- Bo to pewne typy wirusa brodawczaka ludzkiego zwanego HPV wywołują raka szyjki macicy – mówi dr Jacek Tulimowski ginekolog-położnik. Istnieje ponad 100 typów wirusa HPV, ale większość z nich nie wywołuje raka szyjki macicy. Do zakażenia wirusem HPV dochodzi głównie podczas stosunku seksualnego – dodaje dr Tulimowski – Ale także w wyniku intymnego kontaktu skóry narządów płciowych partnerów.
Wirus ten łatwo się przenosi. Szacuje się, że 80 proc. aktywnych seksualnie kobiet w ciągu swojego życia co najmniej raz ulegnie zakażeniu wirusem HPV. Prezerwatywa nie daje całkowitej gwarancji ochrony. Aby uchronić się przed skutkami działania tego wirusa, kobiety powinny regularnie poddawać się badaniom, które pozwolą na wczesne wykrycie rozwoju nieprawidłowych komórek.
Niestety w Polsce tylko 15 proc. kobiet regularnie robi te badania.
Opinię tę w 2008 roku podzielały rządy 14 europejskich państw, m.in. Wielka Brytania, Holandia, Szwecja, Dania, Finlandia.
W Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Austrii i Australii zaleca się szczepienie przeciwko HPV także chłopców, ale jest ono nierefundowane i nieobjęte krajowymi programami szczepień.
- Mamy nadzieję, że nasza praca zwiększy świadomość i zmieni ocenę ryzyka związaną z tą istotną kwestią zdrowia publicznego - mówi dr Siu, współautorka badań o nowotworach powodowanych przez wirusa brodawczaka ludzkiego.
Szczepionka jest bardzo droga w Polsce władze, samorządy niektórych miast, gmin i powiatów zdecydowały się sfinansować szczepienie kilkunastoletnich dziewczynek. Szczepienie musi być podane zanim dziewczynki rozpoczną stosunki seksualne.
2. PRZECIW
Tymczasem na świecie, w niektórych krajach zaczęły się niepokoje związane ze szczepieniami przeciwko wirusowi HPV. Niestety, przybywa informacji o śmiertelnych skutkach szczepionki i bardzo groźnych jej działaniach ubocznych.
Okazuje się bowiem, że główną wadą szczepień przeciwko wirusowi HPV jest to, że wprowadzono całe programy, zanim zakończono należyte testy. Nie zbadano również długoterminowych efektów podania szczepionki. Badania kliniczne nie objęły okresu sięgającego czasu, gdy nowotwór się pojawia (30 – 50 lat), a szczepionkę stosuje się dopiero od 2006 r.
- Lekarz, który mówi, że szczepionka na raka szyjki macicy pozwoli uniknąć choroby, kłamie. Szczepienie obejmuje bowiem najwyżej dwie, trzy przyczyny raka. A jest ich ponad sto – twierdzi prof. Rudolf Klimek, wybitny ginekolog.
W Japonii w czerwcu 2013 roku zdecydowano się wycofać zalecenia dotyczącego szczepienia przeciwko HPV, które miało w przyszłości chronić kobiety przed rakiem szyjki macicy.
Okazało się, ze szczepionka może powodować wiele możliwych działań niepożądanych: długotrwałego bólu i drętwienia. Musiało coś w tym być, ponieważ ministerstwo rzadko wycofuje swoją rekomendację. Teraz można nadal szczepić dziewczynki bezpłatnie, ale placówki medyczne muszą informować o tym, że Ministerstwo Zdrowia Japonii ich nie poleca.
W różnych krajach pojawiają się dziewczęta i kobiety, które uważają, że szczepienie ich przeciwko wirusowi HPV wywołało szereg bardzo poważnych problemów ze zdrowiem. Na przykład w USA siostry Madelyne (20) i Olivia Meylor (19) cierpią na niewydolność jajników i twierdzą, że jest to skutkiem podania im szczepionki. Mają również objawy przedwczesnej menopauzy, cierpią na bezsenność, nocne poty, bóle głowy i bezpłodność, co może być nieodwracalnie.
Z kolei we Francji kilkuset lekarzy podpisało petycję, aby powołano komisję do zbadania przydatności tej szczepionki przeciwko rakowi szyjki macicy. Kwestionują także bardzo wysoki koszt jednej dawki (ponad 100 euro), podczas gdy niezbędne są trzy.
Nie bez wpływu na ich decyzję były skargi Francuzek do regionalnych komisji odszkodowań, które ich zdaniem doświadczyłky skutków ubocznych szczepionki.
W 2015 roku nakręcono w Danii telewizyjny dokument o dziewczętach, które ucierpiały w wyniku szczepienia przeciwko rakowi szyjki macicy. Było ich ponad 1000, a w tym prawie 300 miało bardzo poważne problemy ze zdrowiem.
Niektórzy eksperci podważają celowość szczepień przeciwko wirusowi HPV istniejącymi szczepionkami, ponieważ tak naprawdę nie chronią one przed rakiem szyjki macicy, a tylko przeciwko czterem typom wirusa HPV, podejrzanych o rozpoczynanie powstawania inwazyjnych komórek rakowych.