"W malinowym chruśniaku" Bolesława Leśmiana - analiza i interpretacja wiersza
"W malinowym chruśniaku" to wiersz Bolesława Leśmiana wydany po razy pierwszy w tomiku poezji "Łąka" w 1920 r. Zachwyca w nim kunszt poetycki autora i uniwersalność treści.
1. "W malinowym chruśniaku" - sposób przedstawienia miłości
Mimo iż wiersz jest nasycony erotyzmem, miłość przedstawiona jest w sposób bardzo subtelny. Utwór przywodzi na myśl pierwsze pieszczoty dwojga kochanków. To swego rodzaju inicjacja, o której pamięta się przez całe życie.
Spotkanie dwojga zakochanych w sobie ludzi miało miejsce wśród przyrody. Jej miejsce w utworze jest niezwykle istotne. Jest ona bowiem świadkiem tych wydarzeń. To obserwator rodzącego się uczucia.
Autor zwraca uwagę na naturę. Opisuje ją z plastyczną dokładnością. Podmiot liryczny wspomina o słonecznym popołudniu i malinach, które odurzająco pachniały. To zresztą nieprzypadkowe, bo w ten sposób stworzony został nastrój intymnego spotkania.
Kochankowie ukryli się przed ludzkimi spojrzeniami, jednak nie przed przyrodą. Ona jest wszędzie. Co więcej, jest bardzo aktywna, w nieustannym ruchu. I, co ciekawe, w przeciwieństwie do miłości kochanków, natura jest naznaczona brzydotą. Jest niedoskonała: "Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty" (...) || "Złachmanianych pajęczyn skrzyły się wisiory".
Symboliczna jest też intensywna czerwień malin. To kolor miłości, namiętności. Wzmacnia zmysłowość.
2. "W malinowym chruśniaku" - analiza wiersza w punktach
- Wiersz jest przykładem liryki bezpośredniej. Podmiot liryczny ujawnia swoją obecność.
- Podmiot liryczny to mężczyzna, który wspomina spotkanie z kochanką.
- Utwór składa się z pięciu strof. Każda liczy cztery wersy. Leśmian napisał go trzynastozgłoskowcem.
- Utwór ma spokojny, dość monotonny rytm.
- Wiersz ma budowę klamrową. W pierwszym i ostatnim wersie podmiot liryczny wspomina malinowy chruśniak.
Wśród środków stylistycznych, po które sięgnął Leśmian, znaleźć można:
- apostrofy
- epitety, np. "rdzawe guzy", "żuk kosmaty"
- neologizmy, np. "nacichał"
- metafory, np. "duszno było od malin"
- porównania, np. „bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty”
- Bolesł Leśmian celowo nagromadził w utworze głoski „sz”, „ć” i „ś". Mają przypominać szept, nadając treści intymnego charakteru.
3. "W malinowym chruśniaku" wierszem biograficznym?
Badacze zajmujący się twórczością Bolesława Leśmiana sugerują, że jego utwór "W malinowym chruśniaku" należy odczytywać w kontekście biografii autora.
Cały cykl utworów, który otwiera omawiany wiersz, został napisany dla kochanki Leśmiana, Dory Lebenthal (należy nadmienić, że poeta był już wówczas żonaty i miał dzieci). Para chciała być razem, planowała ucieczkę do Paryża, do czego jednak nigdy nie doszło. Przyroda opisana w wierszu stanowi odwzorowanie natury za domem ciotki Leśmiana, Gustawy Sunderland. To właśnie tam poeta poznał Dorę i spędzał z nią pierwze romantyczne chwile.
"W malinowym chruśniaku" to jeden z bardziej znanych polskich erotyków. Na jego popularnośc miało też wpływ wykonanie wokalne Marka Grechuty i Krytysny Jandy.