W ciąży piła na umór, dzisiaj spodziewa się kolejnego dziecka
Zdjęcie pijanej Magdaleny K. w zaawansowanej ciąży półtora roku temu obiegło całą Polskę. Po porodzie, dziecko zostało jej odebrane. W dniu narodzin chłopiec miał we krwi 0,5 promila alkoholu. Dzisiaj kobieta chce odzyskać syna i wraz z mężem oczekuje na narodziny kolejnego potomka.
O Magdalenie K. mówiono „ciężarna z Łazarza”. W jej sprawie poznańska straż miejska i policja interweniowały wiele razy. Kobieta często było tak pijana, że konieczna była jej hospitalizacja. Gdy wytrzeźwiała, wychodziła ze szpitala, a wobec niej nie wyciągano żadnych konsekwencji.
We wrześniu 2015 roku Magdalena K. urodziła syna, Mikołaja. Chłopiec miał prawie 0,5 promila alkoholu we krwi i objawy płodowego zespołu alkoholowego (FAS).
Przeczytaj również:
- 7 prostych sposobów na wzmocnienie odporności - znasz je wszystkie?
- Cierpi na nią co piąta kobieta i co dziesiąty mężczyzna - jeden składnik decyduje o skuteczności terapii
- Jedna z najczęściej diagnozowanych chorób skóry u dzieci - jak zmienia życie?
- Im później dziecko pójdzie do szkoły, tym lepiej. Nowe wyniki badań
- Dopóki nie wpada w histerię, to piękna i inteligentna dziewczynka
Dziecko trafiło do rodzinnego pogotowia opiekuńczego. Kilka miesięcy później jego rodziców sąd pozbawił praw rodzicielskich. Dzisiaj walczą o ich odzyskanie. Sami chcą zająć się niepełnosprawnym synem i mającym przyjść na świat dzieckiem. Pani Magdalena jest w szóstym miesiącu ciąży.
1. Druga szansa
Kobieta mieszka ze swoim mężem w schronisku dla bezdomnych w podszubińsim Kołaczkowie (woj. kujawsko-pomorskie), które prowadzi Stowarzyszenie Pomocy Bliźniemu "Judym". Chce jednak wrócić do Poznania.
– Magdalena K. jest pod naszą opieką od 2010 roku. Obecnie szukamy dla niej odpowiedniej placówki na terenie naszego miasta, gdzie ona i jej mąż będą mogli zostać objęci specjalistycznym wsparciem – mówi Anna Zając-Domżał, kierownik działu pomocy osobom bezdomnym MOPR w Poznaniu. I dodaje: Otrzymają też pomoc asystenta rodziny. Wszystko wskazuje na to, że pani Magdalena od wielu miesięcy jest trzeźwa. O tym, czy Mikołaj wróci do biologicznych rodziców, zadecyduje sąd.
Chłopiec jest niepełnosprawny, ma ogromne problemy ze wzrokiem. Wymaga specjalistycznej opieki medycznej i rehabilitacji.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy pani Magdalena i jej mąż faktycznie zmienili swoje życie. Z ośrodka, w którym obecnie przebywają, bardzo często się wypisują. Wracają po dniu lub dwóch nieobecności. Co wówczas robią i gdzie przebywają? Tego nikt nie wie. Za każdym razem jednak poddawani są badaniu na trzeźwość. W przypadku pani Magdaleny wynik zawsze jest negatywny.
Magdalena K. pracowników ośrodka przekonuje, że się zmieniła i chce stworzyć swoim dzieciom prawdziwą rodzinę. Zapowiada, że będzie walczyć o Mikołaja. Zdaje sobie sprawę, że to przez jej zachowanie syn jest ciężko chory. W drugiej ciąży nałogowo pali papierosy. Nie daje się przekonać, że szkodzi dziecku.
2. Co to jest FAS?
Spożywanie alkoholu na każdym etapie ciąży działa destrukcyjnie na mózg dziecka. Wystarczy 50 g alkoholu, by doszło do obumarcia 20 milionów komórek mózgowych. Powstają również niewłaściwe połączenia między neuronami. A im większe ilości alkoholu spożywa matka, tym ryzyko uszkodzeń jest wyższe.
Objawy FAS to zaburzenia neurologiczne, wady serca, zaburzenia uwagi i zdolności uczenia się, dysmorfia twarzy (niedorozwój szczęki i żuchwy, zwężone szpary powiekowe, krótki nos).
Wiele dzieci, których dotknął problem FAS, ma poważne problemy z funkcjonowaniem w społeczeństwie.