O FAS wiemy ciągle za mało
9 września to Światowy Dzień FAS. Pojęcie to odnosi się do zespołu wad wrodzonych dziecka, które spowodowane są spożywaniem alkoholu przez matkę w trakcie ciąży.
O statystyki w tym zakresie trudno. Badania epidemiologiczne z uwzględnieniem występowania FAS w Europie Środkowej i Wschodniej nie były jak dotąd rzetelnie przeprowadzone. Szacuje się jednak, że co trzecia kobieta pijąca w czasie ciąży alkohol może urodzić dziecko z zaburzeniami ze spektrum poalkoholowych wrodzonych zaburzeń rozwojowych. W tej grupie u 1/3 małych pacjentów zdiagnozowany zostanie pełnoobjawowe FAS.
1. Wiedza sprzed 30 lat
W latach 80. XX wieku pokutowało przekonanie, że niewielkie ilości alkoholu w ciąży (zwłaszcza czerwonego wina) mogą poprawić krążenie łożyskowe. Dzisiaj już wiemy, że każda ilość alkoholu działa niekorzystanie na płód.
Dane statystyczne mówią same za siebie. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez TNS OBOP w 2015 roku, zdecydowana większość Polaków wie, że w ciąży nie wolno spożywać alkoholu, jednak co trzecia kobieta, która urodziła jedno lub więcej dzieci, przyznaje, że w czasie ciąży piła niewielkie ilości alkoholu. Co szósta respondentka w wieku od 18 do 35 lat uważa ponadto, że małe piwo lub lampka wina nie szkodzą rozwijającemu się w łonie matki dziecku.
2. Objawy FAS
Spożywanie alkoholu na każdym etapie ciąży działa destrukcyjnie na mózg dziecka. Wystarczy 50 g alkoholu, by doszło do obumarcia 20 milionów komórek mózgowych. Powstają również niewłaściwe połączenia między neuronami.
Im większe ilości alkoholu spożywa matka, tym ryzyko uszkodzeń jest wyższe. Dzieje się tak, gdyż cząsteczki etanolu z łatwością przenikają przez łożysko.
W przypadku FAS diagnozuje się zaburzenia na wielu polach. Problem najczęściej daje się zauważyć dopiero po kilku latach.
Objawy FAS to:
- niedobór wzrostu,
- dysmorfia twarzy (spłaszczona środkowa część twarzoczaszki, niedorozwój szczęki i żuchwy, zwężone szpary powiekowe, krótki nos, dodatkowy fałd w kąciku oka, opadające powieki, deformacja uszu),
- zaburzenia neurologiczne,
- wady serca,
- obniżone IQ,
- zaburzenia uwagi i zdolności uczenia się (np. trudność w zrozumieniu pojęć abstrakcyjnych).
- zaburzenia snu.
Wiele dzieci, których dotknął problem FAS, ma poważne problemy z funkcjonowaniem w społeczeństwie.
3. FAS jako niepełnosprawność ukryta
Na pierwszy rzut oka dzieci z FAS niczym nie różnią się od swoich rówieśników. Dobry specjalista jest jednak w stanie rozpoznać pełnoobjawowe zaburzenie, zwłaszcza dlatego, że charakterystyczne są w tym przypadku rysy twarzy. Społeczeństwo ma na ten temat jednak nikłą wiedzę. I jak wskazują osoby zajmujące się tym problem, koniecznie trzeba to zmienić.
W edukację włączyć się powinni nauczyciele i pedagodzy. Osoby pracujące z dzieckiem muszą wiedzieć, jak mu pomóc. Konieczne jest zrozumienie, że w tym przypadku problemy z nauką czy zaburzenia zachowania nie wynikają ze złośliwości czy charakteru ucznia, ale z uszkodzenia jego mózgu.
4. Co nauka wie o FAS?
Dorobek badawczy na temat FAS jest imponujący. Już w latach 70. XX wieku rozprawę na ten temat opublikowano w Stanach Zjednoczonych, a mniej więcej w tym samym czasie wyniki swoich trzydziestoletnich obserwacji w tym zakresie przedstawił francuski uczony, Paul Lemoine. Ze zgromadzonych przez niego danych wynika, że spośród 50 pacjentów z pełnoobjawowym FAS, pięcioro zmarło w wyniku zburzeń pracy serca i oddychania. Picie alkoholu w czasie ciąży spowodowało również u dzieci zaburzenia psychiczne, często objawiające się w dorosłym życiu. Powodowały one między innymi problemy z zachowaniem norm społecznych.
Diagnozowanie syndromu FAS nadal rodzi pewne problemy, najważniejsza jednak w tym przypadku jest edukacja społeczeństwa. Każdy powinien zdawać sobie sprawę z tego, że spożycie nawet najmniejszej ilości alkoholu w ciąży uszkadza płód. Może ponadto doprowadzić do poronienia lub porodu przedwczesnego.
Zespołowi FAS i zaburzeniom wynikającym z destrukcyjnego działania alkoholu na rozwijające się w łonie matki dziecko można zapobiec w 100 proc.