Trwa ładowanie...

Trwają prace nad refundacją szczepień przeciwko pneumokokom i meningokokom

 Ewa Rycerz
Ewa Rycerz 28.07.2016 12:42
Trwają prace nad refundacją szczepień przeciwko pneumokokom i meningokokom
Trwają prace nad refundacją szczepień przeciwko pneumokokom i meningokokom (123RF)

Państwo dopłaci do szczepień zalecanych. Tak zakłada nowelizacja ustawy refundacyjnej, jaka trafiła pod obrady Komisji Zdrowia. Bardzo możliwe więc, że szczepionki przeciwko meningokokom i pneumokokom będą darmowe.

Prace nad nowelizacją ustawy refundacyjnej zakładają stworzenie nowej procedury dla szczepionek, leków na hemofilię i leków antyretrowirusowych. Oznacza to, że zasadność uznania refundacji będzie badana w oparciu o dane epidemiologiczne i aktualne potrzeby społeczne.

Zanim rząd dopłaci do tych środków, musi wynegocjować z producentami szczepień i leków hemofilię oraz HIV odpowiednie ceny.

Ministerstwo Zdrowia zaznacza, że ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, ale wszystko wskazuje na to, że zarówno szczepionki, jak i leki zostaną z listy refundacyjnej w obecnym kształcie wyodrębnione i procedowane będą oddzielnie. Ma to przyspieszyć prace nad nowelizacją.

Zobacz film: "Poznaj fakty o rozwoju dwulatka"

Co to wszystko oznacza w praktyce? Rodzice, którzy zdecydują się szczepić swoje dziecko przeciwko pneumokokom i meningokokom, otrzymają je całkowicie za darmo. Częściowej refundacji będą podlegać także szczepienia przeciwko ospie.

To dobra wiadomość, ponieważ obecnie za szczepienia zalecane należy zapłacić. W przypadku pneumokoków cztery dawki kosztują ok. 1000 złotych, przeciwko meningokokom – kolejne 1000 złotych. Szczepienie przeciw ospie kosztuje ok. 250 złotych za jedną dawkę. Szczególnie zalecane jest dla dzieci, które uczęszczają do żłobka.

Do refundacji miałyby trafić także szczepienia dla dorosłych przeciwko grypie.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze