Syropy na odporność. Zanim podasz dziecku, przeczytaj skład
Odporność malucha w czasie jesienno-zimowym jest odmieniana przez wszystkie przypadki. Jak najlepiej ją wzmocnić? Według reklam wystarczy podać odpowiedni syrop i po problemie. Warto jednak wcześniej zobaczyć, co siedzi w składzie takiego specyfiku. Można się zdziwić.
1. Leki czy suplementy diety?
Zanim sięgniesz po preparat na odporność dla dzieci, dowiedz się, czy ten, który wybierasz jest lekiem czy suplementem diety.
- W przypadku leków, obecność niektórych substancji w składzie (np. sacharozy) wynika z tego, że aktywność substancji czynnej musi być zachowana w całym okresie przydatności do spożycia leku - tłumaczy Marcin Korczyk, farmaceuta, znany w sieci jako Pan Tabletka.
Jeśli chodzi o leki, możemy przymknąć oko na dodatek cukru, ponieważ zwykle wynika to ze specyfikacji produktu. Leki podajemy dziecku przez określony przez lekarza czas.
Inaczej sytuacja ma się w przypadku suplementów diety. To preparaty, które dopuszczone zostają do obrotu na podobnej zasadzie co żywność. Mają zwykle niską dawkę substancji czynnej, a jej skuteczność nie jest potwierdzona badaniami.
2. Łyżka cukru rano, łyżka cukru wieczorem
W wielu popularnych suplementach diety w postaci syropu na odporność, na pierwszym składzie można znaleźć syrop glukozowy. Stanowi on więc bazę tego preparatu. Syrop glukozowy należy do najczęściej używanych dodatków do żywności. Spożywany w nadmiarze przyczynia się do otyłości i cukrzycy.
- Jak ktoś regularnie podaje dziecku taki syropek to funduje mu próchnicę i otyłość. To, że dziecko chętnie pije słodki syropek oznacza, że jest uzależnione od cukru - dodaje farmaceuta.
Przewlekłe podawanie dziecku cukru pod postacią suplementu na odporność, stwarza złudne wrażenie, że dbamy o jego zdrowie.
3. Wszędzie konserwanty
Kolejnymi substancjami, które znajdują się na liście składu syropów dla dzieci, są konserwanty. Najczęściej używa się sorbinianiu potasu i benzoesanu sodu. Oba mają za zadanie przedłużyć trwałość produktów.
Sorbinian potasu uważany jest za jeden z bezpieczniejszych konserwantów. Jego dzienne spożycie nie powinno przekraczać 25 mg/kg masy ciała. Coraz częściej pojawiają się badania, z których wynika, że sorbinian potasu może mieć działanie kancerogenne.
Spożywany w nadmiarze może też wywoływać objawy alergii, astmy, podrażnienia lub zapalenia skóry.
Jeśli chodzi o benzoesan sodu, jego dzienna dawka nie powinna przekraczać 5 mg/kg masy ciała. Produktów z tym składnikiem nie zaleca się dzieciom, osobom starszym, chorym na wrzody żołądka i osobom uczulonym na aspirynę. Benzoesan sodu nasila też wydzielanie histamin, co jest groźne dla alergików i astmatyków.
Skoro jesteśmy coraz bardziej świadomymi konsumentami i zwykle wybieramy produkty, które nie zawierają konserwantów, dobrze jest przenieść nawyk czytania etykiet na suplementy diety.
- Wydaje mi się, że rodzice za mało uwagi poświęcają zbilansowanej diecie dziecka, a za dużo wiary pokładają w suplementach diety. Z drugiej strony producenci zaczynają zwracać coraz większą uwagę na skład produktów i można znaleźć preparaty bez tych szkodliwych substancji – dodaje farmaceuta.
4. Alkohol etylowy dla dzieci?
W jednym z preparatów przeznaczonych dla dzieci powyżej 1. roku życia w składzie można znaleźć alkohol. Jeśli czytamy etykiety produktów, ten składnik może wzbudzić nasze wątpliwości. Czy jest szkodliwy dla dziecka?
- Niektóre preparaty podawane dzieciom nawet od pierwszego dnia życia, zawierają jakiś promil alkoholu etylowego, który potrzebny jest do zachowania stabilności substancji czynnej. Taki lek dziecko przyjmuje możliwie jak najkrócej. Jeśli jednak rodzicom nie odpowiada taki skład leku, mogą poprosić o alternatywę bez alkoholu etylowego w składzie – mówi Korczyk.
W przypadku suplementów diety obecność alkoholu etylowego nie jest konieczna, dlatego lepiej wybierać preparat bez niego w składzie.
5. Czy syropki na odporność działają?
Poprawianie odporności dziecka jest sprawą dyskusyjną. Są leki, które wzmacniają odporność i mają one postać szczepionek doustnych w proszku albo w kapsułkach. Ich działanie jest udowodnione i to po nie powinni sięgać rodzice, oczywiście po konsultacji z lekarzem.
- W przypadku suplementów diety warto zastanowić się, czy podawanie dziecku codziennie przez długi czas kilkunastu gramów cukru, nie jest bardziej niebezpieczne dla tego dziecka, niż niepodawanie mu syropu w ogóle - dodaje farmaceuta.
Zanim sięgniemy po syrop na odporność, warto dokładnie przeanalizować jego skład. Sam fakt, że jest on dostępny w aptece, nie znaczy jeszcze, że przyniesie korzyści dla zdrowia naszego dziecka. Jeśli skład suplementu budzi nasz niepokój, to lepiej go dziecku nie podawać.