Spółgłoski. Co warto o nich wiedzieć?
Spółgłoski to solidna podstawa języka, ale bez melodyjnych samogłosek na niewiele się zdadzą. Spółgłosek jest też zdecydowanie więcej. Ile? Przeczytajcie!
1. Spółgłoski – definicja
Spółgłoski powstają wówczas, gdy przepływający przez aparat mowy dźwięk zostaje częściowo lub całkowicie zablokowany (powietrze natrafia na przeszkodę, m.in. zwarcie lub zbliżenie).
Warto pamiętać, że spółgłosek jest więcej niż znaków, którymi możemy je zapisać. Wynika to z tego, że zaliczamy do nich również dźwięki zmiękczone przez głoskę „i”.
Spółgłoski w języku polskim to: b, b´, c, c´, ć, cz, d, d´, dz, dź, dż, f, f´, g, g´, ch (h), ch´ (h’), j, k, k´, l, l´, ł, m, m´, n, n´, ń, p, p´, r, r´, s, s´, ś, sz, t, t´, w, w´, z, z´, ź, ż (rz).
2. Jak dzielimy spółgłoski?
W polskiej gramatyce spółgłoski dzieli się ze względu na:
- sposób artykulacji (stopień zbliżenia narządów mowy)
- miejsce artykulacji
- udział wiązadeł głosowych (dźwięczność/ bezdźwięczność)
W przypadku sposobu artykulacji wyróżnia się:
- spółgłoski zwarte: p, (pi) p’, b, (bi) b’, t, (ti) t’, d, (di) d’, k, (ki) k’, g, (gi) g’
- spółgłoski zwarto-szczelinowe: c, (ci) c’, cz, dz, dź, dż,
- spółgłoski szczelinowe: f, (fi) f’, w, (wi) w’, s, (si) s’, ś, z, (zi) z’, ź, ż, ch (h), (chi=hi) ch’ = h’,
- spółgłoski półotwarte, które dzielimy na nosowe: m, (mi) m’, n, (ni) n’, ustne: l, (li) l’, ł oraz drżące r, (ri) r’.
Przy uwzględnieniu miejsca artykulacji wyróżnia się:
- spółgłoski tylnojęzykowe: k, g, ch,
- spółgłoski środkowojęzykowe: ć, dź, ś, ź, ń, (gi) g’, (ki) k’, (chi) ch’,
- spółgłoski przedniojęzykowo-dziąsłowe: l, (li) l’, r, dż, cz, sz, ż,
- spółgłoski przedniojęzykowo-zębowe: d, (di) d’, t, (ti) t’, c, (ci) c’, ł, dz,
- spółgłoski dwuwargowe: b, (bi) b’, p, (pi) p’, m, (mi) m’,
- spółgłoski wargowo-zębowe: f, (fi) f’, w, (wi) w’.
Spółgłoski mogą być:
- dźwięczne: b, d, g, w, z, ź, ż, l, ł, r, m, n, j, dz, dź, dż,
- bezdźwięczne: p, t, k, f, s, ś, sz, c, ć, cz, ch.
3. Spółgłoski i samogłoski. Co je dzieli?
Inaczej układają się nasz język i wargi, kiedy wymawiamy spółgłoski, a inaczej kiedy samogłoski. Te ostatnie to pojedyncze dźwięki. Samogłoski są samodzielne artykulacyjne. Inaczej jest ze spółgłoskami. Kiedy je wymawiamy, możemy usłyszeć więcej niż jeden dźwięk.
Kolejną różnicą jest ich brzmienie. Kiedy wymawiamy samogłoskę, dźwięk nie napotyka żadnych przeszkód (jedynym źródłem dźwięku są drgania wiązadeł głosowych). Jest więc głośniejszy, wyraźniejszy. Inaczej jest ze spółgłoskami, o czym pisaliśmy wyżej.