Trwa ładowanie...

Śmierć 14-letniej Natalki z Andrychowa. Jest zawiadomienie na policjantów

Avatar placeholder
19.01.2024 10:51
14-letnia Natalia zmarła. Ojciec dziewczynki złożył zawiadomienie do prokuratury
14-letnia Natalia zmarła. Ojciec dziewczynki złożył zawiadomienie do prokuratury (East News, Facebook )

Ojciec 14-letniej Natalii z Andrychowa złożył do prokuratury w Krakowie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez policjantów. Pod koniec listopada zeszłego roku dziewczynka zmarła w centrum miasta.

spis treści

1. Opieszałość policjantów

Mężczyzna zarzuca policjantom niedopełnienie obowiązków służbowych oraz narażenie córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Krakowie wpłynęło 18 stycznia br.

Wcześniej śledztwo w sprawie śmierci 14-latki zgodnie z art. 155 Kodeksu karnego wszczęła także krakowska prokuratura. Dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci. Nikt do tej pory nie usłyszał zarzutów.

W związku ze śmiercią Natalii prowadzone jest także postępowanie dyscyplinarne wobec czterech policjantów z Andrychowa. Byli oni zaangażowanie w sprawę zaginięcia nastolatki. Choć miało potrwać do stycznia, przedłużono je do marca. Oficjalnym powodem postępowania dyscyplinarnego są "uchybienia proceduralne".

Zobacz film: "Mieszkają w altance, bo nie mają innego wyjścia"

2. Co się stało z Natalią?

We wtorek 28 listopada 2023 roku Natalia wyszła z domu przed godziną 8 rano. Po drodze źle się poczuła, więc kwadrans później zadzwoniła do ojca. Powiedziała, że boli ją brzuch i nie wie, gdzie się znajduje.

Obecnie wiadomo, że złe samopoczucie nastolatki było spowodowane masywnym krwotokiem do mózgu, który doprowadził do obrzęku, a następnie śmierci.

Tata 14-latki natychmiast ruszył na poszukiwania córki i powiadomił o sytuacji służby. Przed godziną 9 rano wybrał numer alarmowy 112, by dowiedzieć się, czy nie został zgłoszony wypadek.

Mężczyzna skontaktował się też ze szkołą i okolicznymi szpitalami. O 9:36 zawiadomił komisariat policji w Andrychowie. Około 30 minut później pojawił się na miejscu i utknął tam na 2,5 godziny.

- Potraktowano mnie, jakbym zgubił rower - mówił potem tata w programie "Uwaga! TVN".

Przed godziną 13 ojcu Natalii udało się opuścić komisariat. Miał udać się do domu, by zabezpieczyć ubranie córki dla psa tropiącego. Zanim policjanci zebrali się wraz z psem tropiącym, nieprzytomną 14-latkę znalazł przyjaciel rodziny.

Natalia straciła przytomność 500 metrów od komisariatu policji, w którym przebywał jej ojciec. Dziewczynka zmarła w prokocimskim szpitalu 29 listopada 2023 roku.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze