18-latka czekała dwa miesiące na zgłoszenie zaginięcia swojego dziecka. Grozi jej kara śmierci
Szczątki piętnastomiesięcznej Evelyn zostały znalezione w szopie przez jej dziadka, który zaniepokoił się, nie widząc dziecka przez kilka tygodni. Młoda matka, która rzekomo czekała dwa miesiące na zgłoszenie zaginięcia dziecka, może zostać skazana na karę śmierci.
1. Morderstwo dziecka
Dziadek Evelyn, Tommy, zaniepokoił się, gdy przez długi czas nie mógł spotkać się ze swoją wnuczką. W końcu przyjechał ją odwiedzić, mimo protestów matki dziecka. Gdy odkrył, że dziewczynki nie ma, zgłosił jej zaginięcie. Niedługo po tym znalazł jej szczątki w pobliskiej szopie.
Po raz ostatni dziadek widziano żywą dziewczynkę w grudniu, ale zgłoszenie o jej zaginięciu wpłynęło dopiero w lutym. Śledczy uważają, że niemowlę zmarło mniej więcej w tym samym czasie, w którym zaginęło.
2. Kara śmierci dla matki
Meghan Boswell, 18-letnia matka, nie przyznała się do morderstwa. Prokuratorzy rozważają, czy domagać się egzekucji Boswell, czy wystarczy dożywocie, jeśli zostanie skazana za zabójstwo. W stanie Tennessee kara śmierci jest dopuszczalna.
Decyzja zapadnie na najbliższej rozprawie w grudniu. Do tej pory nie wiadomo, w jaki sposób zginęła dziewczynka ani jaki był motyw zabójstwa.
Śledczy uważają, że Boswell zabiła córkę, znęcając się nad nią lub ją zaniedbując. Kobieta zaprzeczyła również zarzutom zbeszczeszczenia zwłok i zaprzeczyła twierdzeniom, że przeniosła ciało dziecka po jej śmierci.
Polecane
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl