Polacy się zajadają. Przysmak pełen rakotwórczych związków
Według specjalistów, powinniśmy spożywać nawet do czterech porcji ryb tygodniowo. Są niezwykle zdrowe, zawierają przeciwzapalne kwasy tłuszczowe, witaminy i rzadko spotykane minerały. Są one szczególnie korzystne dla naszego serca i mózgu, ale istnieje jeden warunek - powinniśmy spożywać ryby świeże.
1. Ryby w diecie
Ryby dostarczają nam łatwo przyswajalnego białka, są bogate w witaminy A, D, E oraz z grupy B, a także zawierają minerały, takie jak jod czy selen. Jednak najważniejszym składnikiem, który znajdziemy w rybach, są nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), zwłaszcza kwasy omega-3. Wśród nich dwa zasługują na szczególną uwagę - DHA, czyli kwas dokozaheksaenowy i EPA, kwas eikozapentaenowy, które nie występują w źródłach roślinnych, z wyjątkiem morskich alg.
Kwasy tłuszczowe omega-3 są kluczowym składnikiem błon komórkowych, zwłaszcza komórek mózgu i oczu. Specjaliści zalecają, aby zwłaszcza tłuste ryby morskie pojawiały się na naszych stołach co najmniej kilka razy w tygodniu, warto włączyć je też do diety dziecka. Jednak podawanie najmłodszym wędzonej makreli czy szprotów nie jest najlepszym rozwiązaniem.
2. Wędzone ryby nie dla dzieci
Wędzenie to jedna z technik konserwacji żywności. Dzięki dymowi, który powstaje podczas spalania drewna, takiego jak brzoza, buk, jesion, śliwa, wiśnia, jabłoń czy grusza, a także mokrej lub suchej soli, mięso ryby nabiera charakterystycznego smaku, zapachu i wyglądu. Jednakże, zmieniają się również jego właściwości zdrowotne.
Nie chodzi tutaj o utratę minerałów, witamin czy cennych kwasów tłuszczowych, ale przede wszystkim o obecność specyficznych związków. Mowa o wielopierścieniowych węglowodorach aromatycznych (WWA). Te związki organiczne są jednymi z najbardziej niebezpiecznych zanieczyszczeń w środowisku, wykazując właściwości genotoksyczne, mutagenne i kancerogenne.
WWA są emitowane podczas niepełnego spalania węgla lub materii organicznej, na przykład drewna, dlatego znajdziemy je też w spalinach samochodowych czy dymie papierosowym. Badania wskazują, że aż 70 proc. WWA dostaje się do naszych organizmów wraz z pożywieniem.
3. Uważaj na te gatunki
Niektóre ryby zawierają duże ilości rtęci, co może być szkodliwe dla zdrowia dzieci, zwłaszcza w przypadku spożywania ich regularnie. Najbardziej narażone na wysoką zawartość rtęci, to zazwyczaj duże drapieżniki morskie, takie jak rekiny, mieczniki, tuńczyki, makrele królewskie i inne ryby o długim czasie życia.
Dla bezpieczeństwa, szczególnie u dzieci, zawsze dobrze jest wybierać ryby takie jak łosoś, śledź, karp czy pstrąg, a także ograniczyć spożycie ryb do kilku razy w tygodniu.
Należy również pamiętać, że ryby są ważnym źródłem wielu składników odżywczych, takich jak kwasy omega-3 i białko, więc ograniczenie ich spożycia powinno być równoważone z innymi zdrowymi źródłami tych składników
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl