Konflikt stary jak świat. To nie charakter teściowej jest winny
Relacje z teściami nie należą do najłatwiejszych. W grę wchodzi bowiem pogodzenie sposobu życia osób ze sobą niespokrewnionych, a często dopiero się poznających. Na ten temat powstało wiele niewybrednych żartów. Jednak jak wynika z badań amerykańskich naukowców, to nie charakter teściowej jest winny konfliktów a ewolucja.
1. Badania nad relacjami teściowych z synowymi
Psychologowie z Arizona State University postanowili bliżej przyjrzeć się relacjom z osobami, które nie są ze sobą spokrewnione a spowinowacone. Badanie pt. "Konflikt teściowej z synową: perspektywa ewolucyjna i raport z danych empirycznych ze Stanów Zjednoczonych" zawierało odpowiedzi 308 osób, dotyczących więzi, współpracy i konfliktów.
Badacze skupili się przede wszystkim na relacjach między kobietami. Mimo to badanie wykazało, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni częściej popadali w konflikt z teściowymi (44 proc.), niż z matkami (39 proc). Również matki zaznaczały, że częściej kłócą się z synowymi niż z córkami.
Co ciekawe spory te dotyczyły głównie sposobu wychowywania dzieci, wydawania pieniędzy, czy zajmowania się domem, a jak zaznaczają autorzy badania, są to kwestie, które mogą mieć istotny wpływ na trwałość związku.
2. Relacja z teściową a dziecko
Niestety konflikty między teściową a synową mogą przybrać bardzo drastyczny obrót i rozwiązania, które odbiją się na wszystkich członkach rodziny, a zwłaszcza tych najmłodszych. To właśnie dzieci stają się niejako zakładnikami konfliktu.
Z badań przeprowadzonych przez prof. Geoffreya Greifa z Uniwersytetu Maryland jasno wynika, że to synowa ma większą władzę. Może ona bowiem ograniczyć kontakty z wnukiem i dostęp do swojego męża, gdy poczuje, że teściowa zbyt agresywnie ingeruje w małżeństwo i wychowanie dziecka.
3. Wszystkiemu winna ewolucja
Wnioski autorów badania opublikowanego w czasopiśmie "Evolutionary Psychological Science" mówią jednak, że za konflikty i złe relacje nie jest odpowiedzialny paskudny charakter teściowej lub synowej, a ewolucja. Według nich każdy nieświadomie działa w interesie "genetycznych krewnych".
"Ten konflikt genetyczny może spowodować, że powinowaci (teściowie) nie będą się zgadzać co do dystrybucji zasobów i inwestycji, podobnie jak widzimy, że matki i ojcowie nie zgadzają się w tych dziedzinach. Nasze wyniki są zgodne z hipotezą, że konflikt genetyczny może leżeć u podstaw negatywnych interakcji społecznych, które występują w związkach afiliacyjnych (teściowych)" – czytamy.
Dlatego też należy pogodzić się z tym, że konflikty z teściowymi prędzej czy później mogą nastąpić. Trzeba jednak pamiętać, że to właśnie one mogą być nieocenionym wsparciem w sytuacjach kryzysowych.
Z drugiej strony, będąc teściami, należy przede wszystkim ustąpić pierwszeństwa młodym małżonkom i rodzicom oraz zapewnić ich o stałym wsparciu i gotowości do działania. W końcu to oni będą wychowywać swoją pociechę według swojej wizji i planu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl