Książki dla ośmiolatki do samodzielnej lektury
Książki dla ośmiolatki nie mogą być przypadkowe. Dzieci w tym wieku mają już wstępnie określone gusta czytelnicze. I choć szkoła narzuca im czytanie lektur szkolnych, warto zrobić wszystko, by dziecko chciało też czytać dla przyjemności.
1. Książki dla ośmiolatki. Które wybrać?
Czytanie książek niesie ze sobą ogromną wartość. I to wcale nie jest przeżytek, jak myślą niektórzy. Nie zastąpią ich gry komputerowe czy media społecznościowe. Wydawnictwa robią wszystko, co w ich mocy, by literatura dziecięca nie była nudna i szablonowa.
Na rynku czytelniczym pojawiają się książki dla dzieci stawiających pierwsze samodzielne kroki w literackim świecie. Nie są szare i nudne, a niezwykle ciekawe. Pełno w nich kolorowych ilustracji, ale też napisanego prostym językiem tekstu wydrukowanego w odpowiedniej czcionce (wszystko po to, by ułatwić lekturę).
Przeczytaj również:
2. Jak zachęcić ośmiolatkę do czytania książek?
Pamiętajmy o tym, by nie zmuszać ośmiolatki do czytania. Takie działanie przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego. Jeśli książki były obecne w życiu dziecka, spokojnie – z czasem samo będzie do nich zaglądać.
Dobrym pomysłem są wspólne wyjścia do biblioteki lub księgarni, gdzie można zajrzeć do wnętrza książki. Nic też nie działa tak, jak dobry przykład. Jeśli nasza córka będzie widziała nas z lekturą w ręku, istnieje duże prawdopodobieństwo, że z czasem sama wybierze tego typu rozrywkę.
Wiemy jednak, że książek dla ośmiolatki na rynku czytelniczym jest dużo. Podpowiadamy więc tytuły, które warto polecić swojemu dziecku. Na początek możecie czytać je wspólnie, a kiedy fabuła wyda się dziecu interesująca, samo nie będzie mogło oderwać się od lektury.
3. "Zezia i Giler" Agnieszki Chylińskiej
Tej autorki nie trzeba nikomu przedstawiać. Nie tylko ma rewelacyjny głos, ale też świetne pióro! W serii książek, których bohaterami jest rodzeństwo Zezia i Giler (a w dalszych tomach również Oczak i inne postaci), przedstawiony jest obraz polskiej rodziny widziany oczami dziecka. Nie ma tu silanki, są natomiast problemy, z którymi musi się zmierzyć wielu z nas, m.in. choroba dziecka (autyzm), przeprowadzka, konflikty w rodzinie.
Książki z serii "Zezia i Giler" napisane są prostym językiem, co czytni je idealnymi do pierwszej samodzielnej lektury. Nie ma długich, złożonych zdań i trudnych wyrażeń. Jest za to większa czcionka i opowieść utkana z łatwych słów.
"Zezia i Giler" to początek niezwykłej historii, która budzi zainteresowanie. Po tej lekturze ma się ochotę na więcej!
4. "Niezłe ziółko" Barbary Kosmowskiej
To jedna z piękniej wydanych książek dla dzieci w wieku szkolnym. Pełna emocji i wzruszeń stanowi bramę do pierwszych samodzielnych lektur. To pozycja, do której często się wraca i która zapada w pamięć nie tylko dzieciom, ale i dorosłym.
W domu Eryka ma zamieszkać Babcia Malutka. Chłopiec bardzo się cieszy z tego powodu. Uwielbia spędzać czas ze starszą panią. Słuchać jej opowieści o dalekich podróżach, bo "nawet w zwykły dzień potrafiła przeżyć wspaniałą przygodę". Chłonąć wiedzę, którą babcia chętnie się dzieli ("...zawsze potrafiła znaleźć chwilę na różne przemyślenia"). Ale pewnego dnia kobieta znika z życia chłopca. Odchodzi, pozostawiając po sobie pustkę i żal.
"Niezłe ziółko" to przepiękna opowieść o miłości i szacunku. To też historia o poszukiwaniu drogi do znalezienia w sobie siły i wiary we własne możliwości.
5. "Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych) Justyny Bednarek
Choć to jedna ze szkolnych lektur w szkole podstawowej, znalazła się w naszym zestawieniu nieprzypadkowo. To bowiem niezwykle ciekawa opowieść o skarpetkach, które przeżywają ciekawe i pouczające przygody.
Autorka pokazuje, że nasza wyobraźnia jest niczym nieskrępowana. Możemy pisać historie według własnego uznania, tłumacząc w ten sposób na przykład, co dzieje się z zagubionymi w praniu skarpetkami. Kto zabroni im przeżywać nieszablonowe historie, dając nam tym samym możliwośc ich czytania i świetną zabawę!
Książka podzielona jest na dziesięć rozdziałów, które można czytać osobno. I choć mają wspólnego bohatera (skarpetki bez pary), to ich losy opisane są w różny sposób. Mamy tu m.in. obyczajówkę, bajkę ze szczęśliwym zakończeniem i trzymający w napięciu kryminał.
A kto raz poznał pióro Agnieszki Bednarek, będzie miał ochotę na więcej. Spokojnie! Autorka dbając o swoich najmłodszych Czytelników, napisała kolejne części skarpetkowych przygód: "Nowe przygody skarpetek (jeszcze bardziej niesamowite)", "Banda Czarnej Frotté" oraz "Zielone piórko Zbigniewa".