Trwa ładowanie...

Karmienie piersią jest opóźniane - alarmuje UNICEF

 Ewa Rycerz
29.07.2016 13:05
Karmienie piersią jest opóźniane - alarmuje UNICEF
Karmienie piersią jest opóźniane - alarmuje UNICEF (UNICEF)

Nawet 77 milionów noworodków na świecie nie jest karmionych piersią w ciągu pierwszej godziny życia – podaje UNICEF. Opóźnienie karmienia piersią zwiększa ryzyko śmierci nowo narodzonych dzieci nawet o 80 proc.

Kobiece mleko jest łatwo przyswajalnym, pełnowartościowym, a co za tym idzie – najlepszym posiłkiem dla noworodka. Najbogatsze w składniki odżywcze jest mleko pierwsze, tzw. siara. Dlaczego noworodek powinien je pić?  

Siara, w przeciwieństwie do późniejszego mleka matki, zawiera większe ilości białek. Co ważne – białka te są wchłaniane bez trawienia. Są bardzo odżywcze, a połowę z nich stanowią immunoglubuliny, czyli przeciwciała odpornościowe – głównie IgA. Jest to swego rodzaju zastrzyk – szczepionka wspomagająca odporność u noworodków.

Immunoglubuliny w większości osadzają się w jelicie cienkim i chronią przed patogenami. Poza tym neutralizują bakterie– w tym gronkowca złocistego i pałeczki okrężnicy.

Zobacz film: "Rozrysuj mi to: Rowerowa zmiana ze Škodą i Wrocławską Inicjatywą Rowerową"

Siara zawiera także prostaglandyny, czyli hormony wspomagające odporność, zestaw soli mineralnych, witaminę A, sód i chlorki.

Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, pierwsze karmienie piersią powinno odbyć jak najszybciej po porodzie, podczas kontaktu „skóra do skóry”, czyli w ciągu kilkunastu minut od położenia dziecka na brzuchu matki.

To ważne, ponieważ pierwsze mleko produkowane jest tylko przez kilka (maksymalnie kilkanaście) godzin po porodzie. Im wcześniej matka przystawi do piersi dziecko, tym bogatszy w składniki odżywcze pokarm otrzyma.  

Niestety, jak podaje Fundusz Narodów Zjednoczonych na Rzecz Dzieci (UNICEF), aż 77 milionów dzieci na świecie (czyli co drugi noworodek) jest pozbawionych podstawowych składników odżywczych, przeciwciał i bliskiego kontaktu z matką, co chroniłoby je od chorób i śmierci.  

  • Zbyt długie czekanie na pierwszy, kluczowy kontakt z matką zmniejsza szanse noworodka na przeżycie, ogranicza ilość mleka matki i prawdopodobieństwo karmienia wyłącznie piersią – mówi France Bégin, Specjalista UNICEF ds. Żywienia. - Jeśli wszystkie dzieci od narodzin do 6. miesiąca życia byłyby karmione wyłącznie piersią, to każdego roku udałoby się uratować życie ponad 800 000 najmłodszych.

Dlatego też zarówno UNICEF, jak i Światowa Organizacja Zdrowia oraz wiele innych stowarzyszeń, zwraca uwagę na kluczową rolę naturalnego karmienia. Niestety, mimo wysiłków, karmienie piersią w ciągu pierwszej godziny po porodzie nadal jest rzadkością – mimo obowiązujących w wielu krajach standardów opieki okołoporodowej i zaleceń medycznych.

Jak podaje UNICEF postęp w przystawianiu noworodków do piersi w ciągu pierwszej godziny życia jest zbyt wolny. Przez ostatnie 15 lat w Afryce Subsaharyjskiej liczba takich przypadków wzrosła jedynie o 10 proc. Tymczasem właśnie w tym rejonie świata umieralność dzieci do piątego roku życia jest najwyższa. W Afryce zachodniej i środkowej wskaźniki te pozostały bez zmian.

Większy wzrost zanotowano w Azji Południowej. W ciągu ostatnich 15 lat wzrósł on z 16 do 45 proc. To jednak wciąż za mało.  

  • Im bardziej karmienie piersią jest odsuwane w czasie, tym większe ryzyko zgonu dziecka w ciągu pierwszego miesiąca życia. Opóźnianie karmienia piersią o okres od 2 do 23 godzin po porodzie zwiększa o 40 proc. ryzyko śmierci dziecka w ciągu pierwszych 28 dni. Opóźnianie o 24 godziny lub więcej zwiększa to ryzyko o 80 proc. - twierdzi UNICEF.

Jak wskazują badania, w wielu przypadkach zwłoka przy karmieniu piersią jest podyktowana nie otrzymaniem odpowiedniej pomocy po porodzie. Nawet jeśli narodzinom dziecka towarzyszy lekarz, pielęgniarka czy położna, nie wspierają oni wystarczająco kobiet.  

Według danych UNICEF kobiety z Bliskiego Wschodu i Azji Południowej rodzące w obecności lekarzy i położnych rzadziej podejmują pierwsze karmienie piersią w ciągu godziny po porodzie niż te, których dziecko przyszło na świat z pomocą personelu niewykwalifikowanego lub krewnych.

Zamiast mleka matki noworodki często dostają mleko krowie, modyfikowane lub wodę z cukrem. Takie sytuacje mają miejsce również w Polsce. Według najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli, w niektórych szpitalach wszystkim noworodkom podaje się sztuczne mieszanki.

Każda ilość pierwszego mleka matki zmniejsza ryzyko chorób, a w skrajnych przypadkach – także śmierci. Niemowlęta, którym nie podano ani razu pokarmu kobiecego są aż 14 razy bardziej narażone na przedwczesny zgon – w porównaniu do tych, które karmione były wyłącznie piersią.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze