"Dajcie nam głos". Słowa tej ośmiolatki dają do myślenia
Słowa mają moc - mogą podnieść na duchu i dostarczyć radości lub wręcz przeciwnie, skrzywdzić i podciąć skrzydła. Te mówione w złości i kierowane do najmłodszych bywają najbardziej dotkliwe. Nowy projekt "Dajcie nam głos!!! Kasia Stoparczyk i dzieci" otwiera oczy i daje do myślenia.
1. "Dajcie nam głos!!! Kasia Stoparczyk i dzieci"
Natłok obowiązków, którymi obarczeni są rodzice, często prowadzi do przemęczenia. Codzienne życie jest pełne różnorodnych zadań, które wymagają energii, uwagi i poświęcenia. Pogodzenie pracy i kariery zawodowej z wypełnianiem obowiązków domowych bywa prawdziwym wyzwaniem.
Stres, brak czasu i ciągła presja, by być jak najlepszym rodzicem, mogą doprowadzić do frustracji. Emocje stopniowo narastają, aż w końcu człowiek wybucha. W takiej sytuacji padają różne słowa. Niektóre z nich nigdy nie powinny być wypowiedziane, zwłaszcza do dzieci.
"Dajcie nam głos!!! Kasia Stoparczyk i dzieci" to program, który można obejrzeć w serwisie Youtube. Jego fragmenty publikowane są także na Facebooku. Celem projektu jest dopuszczenie najmłodszych do głosu i poznanie ich zdania na różne tematy. Dziecięca perspektywa bywa bowiem zupełnie inna niż dorosłych. Maluchy są bardzo wrażliwe, uważne i rozumieją więcej niż się nam wydaje.
2. Nigdy nie mów tak do dziecka
Słowa wypowiadane w tym programie są dobitne i skłaniają ku refleksji. Jeden z poruszanych tematów dotyczył tego, czego rodzice pod żadnym pozorem nie powinni robić. Ośmioletnia Hania odpowiedziała, że dorośli nie powinni lekceważyć dzieci. To jednak nie wszystko.
"Ale to już po prostu to, co teraz powiem, jest na samym szczycie - krzywdzić nas psychicznie i fizycznie. Bo słowa są jak pistolet. Może i ból fizyczny bardzo boli, ale myślę, że gdybym ja cię tak uderzyła, to dużo bardziej bolesne by było, gdybym ja ci powiedziała: nienawidzę cię, jesteś okropna. To cię dużo bardziej boli, prawda? Tak nie myślę... " - dodała rezolutna dziewczynka.
Inna wspomniała o tym, że niezależnie od tego, co się wydarzy, rodzic nie powinien nigdy uderzyć dziecka.
3. Co zrobić, jeśli emocje biorą górę?
Zdarza się, że w trudnych chwilach dorośli tracą kontrolę nad emocjami. To właśnie wtedy dochodzi do podniesienia głosu lub ostrej wymiany zdań. Rodzic może szybko zapomnieć o incydencie, ale dziecko pamięta długo. Czasem te słowa wracają do niego latami.
Pamiętajmy o tym, że szczęśliwy rodzic to szczęśliwe dziecko. Ważne więc, by umieć przyznać się do błędu, przeprosić i nauczyć radzić z emocjami. Jeśli jesteśmy przemęczeni, nie bójmy prosić się o pomoc. Ustalmy rzeczy ważne i ważniejsze, zmieńmy plan dnia w taki sposób, by mieć dla siebie chociaż chwilę.
Czasem niezbędne jest wsparcie specjalisty i nie jest to powodem do wstydu. Psycholog lub psychoterapeuta z pewnością wskaże drogę, która nie doprowadzi do takich sytuacji, o jakich wspominają dzieci w wymienionym nagraniu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl