Trwa ładowanie...

Czesała jej włosy. Okazało się, że 13-latka ma raka

 Maria Krasicka
17.11.2021 11:50
Czesała jej włosy. Okazało się, że 13-latka ma raka
Czesała jej włosy. Okazało się, że 13-latka ma raka (Facebook)

Na początku października Kerry Minshall zauważyła dziwny guzek na szyi swojej córki. Zobaczyła go, dopiero kiedy czesała jej włosy. Szybko okazało się, że jest to bardzo rzadki nowotwór.

spis treści

1. Guzek na szyi dziecka

Kerry Minshall z Longton zauważyła, że jej 13-letnia córka Holly-Louise znacznie schudła. Nastolatka była również notorycznie zmęczona. Kobieta uznała, że jest to kwestia okresu dojrzewania i nie przejęła się tym zbytnio.

Jednak pewnego dnia, kiedy pomagała jej rozczesać włosy przed pójściem do szkoły i odgarnęła je z karku 13-latki, zobaczyła niewielki guzek na jej szyi.

"Zaniepokoiłam się tym, a Holly powiedziała, że był tam od pewnego czasu – mówi Kerry. - Nie widziałam go wcześniej, ponieważ moja córka lubi chodzić w rozpuszczonych włosach" – dodaje.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"
Kerry i Holly
Kerry i Holly (Facebook)

Mama postanowiła jak najszybciej skonsultować się z lekarzem, by dowiedzieć się, czym jest tajemniczy guzek. Po wstępnym badaniu nastolatka została skierowana do szpitala na szczegółowe testy.

2. Chłoniak Hodgkina u dziecka

Na miejscu okazało się, że jest to rzadki nowotwór - chłoniak Hodgkina w czwartym stadium, znany również jako ziarnica złośliwa. Jest to bardzo poważna choroba, ale dzięki odpowiednio wczesnej diagnostyce i szybko wdrożonemu leczeniu, nawet 90 proc. pacjentów udaje się uratować.

"Jest w czwartym stadium, ale lekarze powiedzieli, że to uleczalny rak. Są pewni, że będą mogli się go pozbyć. Chodzi tylko o to, jakie leczenie będzie potrzebne i jak długo to zajmie" – tłumaczy Kerry.

Holly-Louise czeka teraz siedem miesięcy chemioterapii w Royal Stoke University Hospital. Jest również leczona sterydami. Jeżeli wdrożone leczenie przyniesie pożądany efekt, wkrótce rozpocznie także radioterapię.

"W tej chwili radzi sobie całkiem nieźle – mówi mama. – Zostały już tylko nocne poty, schudła i jest zmęczona. Za dwa miesiące pójdzie na kolejne badanie i dowiemy się, czy potrzebuje radioterapii" – dodaje.

Holly otrzymała od rówieśników kolorową perukę
Holly otrzymała od rówieśników kolorową perukę (Facebook)

Ze względu na ryzyko zakażenia koronawirusem Holly uczy się w szpitalu. Szkoła Ormiston Sir Stanley Matthews Academy zorganizowała jej wszystkie pomoce naukowe niezbędne do nauki zdalnej. Klasa dziewczynki złożyła się także na kolorową perukę, po tym, jak straciła włosy. Dzieci chciały w ten sposób umilić jej tak trudny czas.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze