Trwa ładowanie...

Ciąża była zagrożona. Rodzice nie spodziewali się takiego widoku

 Maria Krasicka
04.02.2022 14:45
Ciąża była zagrożona. Rodzice nie spodziewali się takiego widoku
Ciąża była zagrożona. Rodzice nie spodziewali się takiego widoku (EastNews)

Toneka i Justin bardzo przeżyli śmierć pierwszego dziecka. Kiedy dowiedzieli się, że ponownie zostaną rodzicami, a ciąża przebiega prawidłowo, nie kryli radości. Jednak widok nowo narodzonej córeczki bardzo ich zaskoczył. Okazało się, że dziewczynka ma ciemne plamy na całym ciele.

spis treści

1. Ciąża po stracie dziecka

Toneka Rogers i Justin Robinson poznali się w szkole średniej i od razu w sobie zakochali. Już wtedy wiedzieli, że chcą spędzić ze sobą życie. Po kilku latach para pobrała się, a w 2019 roku okazało się, że wkrótce zostaną rodzicami.

Niestety, podczas ciąży wystąpiły komplikacje. Toneka cierpiała na syndrom HELLP (ciężką postać stanu przedrzucawkowego), przez co dziecko urodziło się przedwcześnie. Mimo ciężkiego stanu Justice (bo tak rodzice nazwali córeczkę), lekarze byli pewni, że dziewczynka przeżyje. Jednak zaledwie cztery tygodnie później niespodziewanie zmarła.

Pięć miesięcy po tym wydarzeniu, okazało się, że Toneka ponownie zaszła w ciążę. Ze względu na poprzednią stratę, była to ciąża wysokiego ryzyka. Dlatego też kobieta była pod stałym nadzorem lekarzy.

Zobacz film: "Zaszła w ciążę dzięki in vitro, urodziła dziecko z zespołem Downa"
Jireh urodziła się ze znamionami na całym ciele
Jireh urodziła się ze znamionami na całym ciele (EastNews)

2. Znamiona melanocytowe

Jednak tym razem ciąża przebiegła książkowo, a mała Jireh urodziła się w czerwcu 2021 roku. Para była początkowo zaniepokojona, ponieważ dziewczynka miała ciemne plamy na całej skórze, ale lekarze szybko uspokoili młodych rodziców, że znamiona są tylko powierzchowne, a Jireh jest całkowicie zdrowa.

Jireh
Jireh (Instagram)

Okazało się, że dziewczynka ma wrodzone znamiona melanocytowe (CMN). Choroba jest spowodowana nieprawidłowym rozwojem komórek barwnikowych w pierwszym trymestrze ciąży i występuje u około jednego proc. niemowląt na całym świecie. Stan nie zagraża życiu, ale istnieje zwiększone ryzyko wystąpienia czerniaka.

Ze względu na środki ostrożności związane z pandemią koronawirusa, Toneka i Justin zaczęli udostępniać zdjęcia swojej córki na Instagramie dla swojej rodziny. Jednak niezwykły wygląd ich córeczki przyciągnął uwagę również innych użytkowników.

Teraz konto poświęcone dziewczynce ma prawie 10 tysięcy obserwujących. Rodzice przyznają, że uwielbiają pokazywać światu swoją piękną córeczkę i bardzo się cieszą, że Jireh dorośnie w świecie, który coraz bardziej akceptuje różnice.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze